Rosyjscy żołnierze, którzy brali udział w wojnie w Ukrainie, będą mieli prawo zatrudnienia w szkołach. O sprawie poinformowało rosyjskie ministerstwo edukacji. Najeźdźcy po powrocie z frontu mają uczyć dzieci "podstaw bezpieczeństwa życia".
Ukraiński wywiad dowiedział się o rozkazie prezydenta Rosji Władimira Putina, dotyczącym rozpoczęcia inwazji na Ukrainę, od bankiera Denisa Kirejewa. Jak opisuje "The Wall Street Journal", od 2021 roku zaczął on współpracę z Głównym Zarządem Wywiadu MON i pomógł siłom ukraińskim skutecznie obronić stolicę w lutym 2022 roku.
Rosjanie porzucają swoich żołnierzy na linii walk, nawet nie próbując ich ratować. Na nagranym przez ukraińskiego drona filmiku widać, jak po nalocie Ukraińców grupa Rosjan spokojnie odchodzi, nie myśląc o rannym koledze. - To jest szok - komentuje ukraiński żołnierz.
Niemiecki minister finansów Christian Lindner podkreślił w rozmowie z BBC, że jego kraj w pełni zdywersyfikował import energii, uniezależniając się od rosyjskich surowców. Nowym największym dostawcą gazu dla niemieckich odbiorców jest teraz Norwegia. To ma oznaczać koniec zależności Niemiec od energii z państwa Putina.
Sergiej Ławrow po raz kolejny wypowiedział słowa, które wywołały międzynarodowy skandal. Tym razem minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej obraził dotkniętych przez Holokaust Żydów. Żądają oni przeprosin za haniebne porównanie.
Serbia uchodzi wśród ekspertów ds. polityki międzynarodowej za "rosyjski lotniskowiec" na Bałkanach. Wpływy Kremla w niedużej republice są bardzo silne, a swoje do powiedzenia mają tam również Chińczycy. W miniony poniedziałek serbski prezydent Aleksandar Vucić przestrzegł Rosjan, by nie rekrutowali w jego kraju najemników do Grupy Wagnera.
W Lipiecku w mieście oddalanym o 442 km od Moskwy, młody mężczyzna uciekł z wojska, mając przy sobie granaty oraz pistolet maszynowy. Rosjanin daleko nie uciekł, gdyż jak informuje policja, został zabity nieopodal Lipiecka.
Nie mijają obawy, że siły Białorusi przygotowują się do wsparcia rosyjskiego sojusznika i pomogą Władimirowi Putinowi w dalszych atakach na niepodległą Ukrainę. Głos w tej sprawie postanowił zabrać Andrij Czerniak, przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.
Broń atomowa to broń ostateczna. Użyta w otwartym boju zaledwie dwa razy, pozostaje jednak na wyposażeniu armii wielu krajów świata. Także Rosji, która swój arsenał jądrowy rozwija. Jego elementem mają być także nuklearne torpedy "Posejdon". Rosjanie zapowiedzieli, że ruszyła produkcja pierwszego zestawu torped. Zapytaliśmy ekspertów, czy jest się czego obawiać.
10 dni wystarczyło, aby Rosjanin Vladimir Balandin zginął na froncie. Śmierć ojca była ogromnym ciosem dla czwórki jego dzieci. Mimo to, najstarsze z nich - syn i córka, również chcą służyć armii Putina. - Nie ma innej opcji - mówi córka zmarłego żołnierza.
Szerokim echem w mediach odbiła się historia rodziny jednego ze zmobilizowanych żołnierzy Federacji Rosyjskiej. Rosjanin jeszcze przed wysłaniem na front zmarł w podejrzanych okolicznościach. Rodzinie został tylko dług.
Silna propaganda w telewizji i internecie sprawiła, że mieszkańcy Rosji bezgranicznie wierzą i ufają prezydentowi Władimirowi Putinowi. Jedna z mieszkanek tego kraju wychwalała pod niebiosa rosyjską armię, rakiety i broń nuklearną. Jej słowa są przerażające, szczególnie w kontekście ostatnich ataków na cywilną infrastrukturę.
24 lutego Federacja Rosyjska rozpoczęła brutalną inwazję na Ukrainę. Straty finansowe są ogromne, zarówno po ukraińskiej jak i rosyjskiej stronie. Jak wyliczyła Rosyjska Akademia Nauk, państwo codziennie na wojnie traci nawet miliard dolarów.
Jezioro Razim w Rumunii wyrzuciło na brzeg dziwny przedmiot. Eksperci ocenili, że jest silnik od rosyjskiej rakiety, która najprawdopodobniej została użyta przez armię Putina w obwodzie odeskim w Ukrainie. Rumuńskie służby zapewniają, że fragment nie stwarza żadnego zagrożenia.
Rosyjski sierżant, chcąc zwiększyć swój autorytet wśród zmobilizowanych żołnierzy, postanowił rzucić granatem bojowym w swoich kolegów - podają lokalne media. W wyniku zdarzenia zginęły 3 osoby, a 16 zostało rannych. Agencja "Interfax" podaje, że po incydencie zaginionych jest jeszcze ośmiu żołnierzy.
Żołnierze kontraktowi 136. brygady strzelców zmotoryzowanych z Dagestanu odmówili wykonania rozkazów dowództwa w czasie wojny w Ukrainie i wrócili do stałego punktu rozmieszczenia jednostki w Bujnaksku. Żołnierze mieli skarżyć się na odmówienie udzielenia pomocy medycznej.
Rosyjski bloger-milioner Misza Litwin poskarżył się na "rusofobię w Europie" przez Polaka, z którym pokłócił się w kurorcie narciarskim Courchevel. Mężczyzna otwarcie powiedział Rosjaninowi, co sądzi o jego kraju i rzekomej "potędze rosyjskiego wojska", co mocno zaskoczyło blogera.
Michaił Popkow, były policjant z rosyjskiego Angarska, skazany na dożywocie za zabójstwo ponad 80 kobiet, wyznał, że chciałby wstąpić do wojska. Podkreślił jednak, że nie ma zamiaru jechać "do zimnego okopu", dlatego chciałby dołączyć do armii Władimira Putina wiosną.