Nowa książka Jasia Kapeli ledwo co ujrzała światło dzienne, a już wywołuje całkowicie skrajne emocje wśród czytelników. Jedni zarzucają mu idealizowanie środków odurzających i nazywają go narkomanem, a drudzy chwalą za ukazanie ciemnej strony Warszawy i tego, jak bawi się dzisiejsza młodzież. Jedno jest pewne - "Warszawa wciąga. Tu byłem, tu ćpałem, tu piłem" na pewno nie przejdzie bez echa. Publikujemy jej fragmenty.