4-latka z Sydney bawiła się popularną zabawką dla dzieci. Nagle wybuchła płaczem. Okazało się, że dziewczynka ją... połknęła. Dziewczynka miała dużo szczęścia, ale bez pobytu w szpitalu się nie obeszło.
Polka mieszkająca w Kanadzie kupiła dla swojej wnuczki zabawkę - śpiewającego w trzech językach kaktusa. Okazało się, że zabawka śpiewa po polsku o... kokainie. Kobieta przestrzega w zagranicznych mediach przed zakupem "edukacyjnej zabawki" z Walmarta. Sieć zareagowała już na skargę klientki.
Amerykańska firma wyprodukowała broń, która wygląda jak zabawka z klocków Lego. Po fali krytyki i protestu największego producenta klocków na świecie firma wycofała "zabawkę" z oferty. W Stanach Zjednoczonych zabawki wyglądające jak prawdziwa broń są nielegalne.
Zabawka reklamowana na Tajwanie jako „przyjazna dzieciom” rymuje po polsku o kokainie. Śpiewającego kaktusa można kupić w sklepach Carrefour i wiodących platformach zakupów online, jak Shopee i Rakuten.
Ostatnio na oddział chirurgiczny Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim trafiło kilkoro dzieci, które połknęły magnetyczne kulki. Lekarze podkreślają, że to bardzo niebezpieczna zabawka i proszą rodziców, by na nią uważali.
Firma Pepco poinformowała o wycofaniu ze swojej oferty jednej z zabawek dla dzieci. Okazuje, się, że może być ona niebezpieczna. W związku z tym, zaprzestano jej sprzedaży i zachęcono rodziców do zwracania jej do sklepów.
Lekarze alarmują, że kulki magnetyczne to w ostatnim czasie prawdziwa zmora, stanowiąca jednocześnie śmiertelne niebezpieczeństwo. Chodzi o popularne magnesy neodymowe, z których można budować różne figury. Właśnie odkryto je w brzuchu kolejnego dziecka.
Szkotka, której dziecko zmarło, nie chce, aby podobna tragedia spotkała innych rodziców. Rozpoczęła kampanię ostrzegającą przed niebezpieczeństwem zostawiania zabawek nad łóżkami.
Harmony 2.0 to jedna z najbardziej realistycznych seks-lalek, jakie kiedykolwiek wymyślono. Poza niewątpliwymi atutami zewnętrznymi ma jeszcze jeden, którego nie widać gołym okiem.