Jest siedliskiem toksyn i rtęci. Polacy zajadają się nim na potęgę

O tym, że warto w diecie sięgać po ryby słyszymy często od dietetyków. Problem w tym, że ze względu na wysokie zanieczyszczenie środowiska, coraz trudniej znaleźć takie, które nie zawierają szkodliwych substancji. Okazuje się też, że jedna z najbardziej lubianych przez Polaków ryb, praktycznie nie nadaje się do jedzenia przez sposób jej hodowli.

Łosoś cieszy się ogromnym powodzeniem wśród PolakówŁosoś cieszy się ogromnym powodzeniem wśród Polaków
Źródło zdjęć: © pexels

Wędzone płaty czy solidne kawałki surowego łososia coraz częściej znaleźć można w lodówkach supermarketów. Uważany niegdyś za podstawę eleganckich dań łosoś na stałe wszedł do menu wielu Polaków i choć nie należy do najtańszych ryb, wciąż kupujemy go chętnie i często.

Niestety mało osób wie, że choć z pozoru ryby są zdrowe, kupno płatów łososia z hodowli nie służy naszemu zdrowiu. Zamiast cennych witamin czy kwasów tłuszczowych zjadając ten gatunek ryby, wprowadzamy do naszego organizmu mnóstwo toksyn i metali ciężkich.

W sieci znaleźć można wiele sprzecznych informacji, jak na przykład taka, że łosoś jest doskonałym źródłem białka, i że zawartość tego składnika w przypadku tej ryby równa się ilości białka, jaką dostarcza nam pierś z kurczaka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Naukowcy ostrzegają: brak ryb w diecie gorszy od palenia. Zaskakujące wyniki badań

Jednak w przeciwieństwie do mięsa drobiowego, łosoś ma o wiele mniej szkodliwych, nasyconych kwasów tłuszczowych. Poza tym dostarcza nam mnóstwo cennych witamin z grupy B, witamin D, E, A oraz składników mineralnych, jak fosfor, magnez, cynk i potas.

Tym bardziej warto zwracać uwagę na to, skąd pochodzi kupowany przez nas produkt. Informacje o pochodzeniu łososia mogą okazać się kluczowe dla naszego zdrowia.

I nie chodzi tutaj o kraj pochodzenia ryby. To czy sięgniemy w sklepie po łososia norweskiego, czy też pochodzącego wprost z Norwegii, nie ma większego znaczenia. W obu przypadkach mamy do czynienia z rybą hodowlaną sztucznie karmioną paszą z dodatkiem antybiotyków.

Dlatego warto wybierać ryby żyjące na wolności. Łosoś z oznaczeniem "dziko żyjący" jest o wiele zdrowszy od swoich hodowlanych odpowiedników.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"