Witamina C jak muchomor. "Oszczędzony zostaje mózg, a uszkodzona wątroba"
W niektórych przypadkach przyjmowanie leków może być tak niebezpieczne jak zjedzenie śmiertelnie trującego grzyba. Dr Wojciech Waldman ostrzega i radzi, co zrobić, by uniknąć takich sytuacji.
Dr. n. med Wojciech Waldman specjalizuje się w rozpoznawaniu i leczeniu chorób wewnętrznych, zajmuje się też toksykologią kliniczną. W wywiadzie opublikowanym w serwisie WP abcZdrowie wyjaśnił, w jakich sytuacjach leki, które przyjmujemy, mogą zadziałać jak trucizna.
Zobacz także: Oczyszcza organizm z toksyn, reguluje poziom cholesterolu. Wystarczy jeść raz w tygodniu
Nietypowa szopka bożonarodzeniowa w Gdańsku. "Nieco przerażająca"
Lekarz ostrzega, że nawet w witamina C zażywana w dużych ilościach potrafi nam zaszkodzić i poważnie zatruć cały organizm. Przedawkowanie tej witaminy może przyczynić się do rozwoju kamicy dróg moczowych.
Na zatrucie lekami szczególnie narażone są małe dzieci, które, znajdując kolorowe tabletki, często mylą je z uwielbianymi przez siebie cukierkami.
Leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe dostępne w aptekach bez recepty również stwarzają zagrożenie dla naszego zdrowia i życia. Nadużywanie tego rodzaju medykamentów może powodować uzależnienie i silne zatrucie organizmu. Ekspert ostrzega, że pierwsze stadium zatrucia paracetamolem daje prawie takie same objawy jak zatrucie muchomorem sromotnikowym.
Jeżeli dawki są zbyt duże, gdy za często i w nadmiarze przyjmujemy jakiś środek, wydziela się więcej substancji trujących niż organizm może przerobić. Próbę ratunku podejmują inne drogi enzymatyczne, ale to często dzieje się już kosztem trwałych uszkodzeń organizmu. Oszczędzony zostaje np. mózg, a uszkodzona wątroba - wyjaśnia dr Wojciech Waldman.
*Lekarz mówi też, że toksykolodzy i lekarze z oddziałów ostrych zatruć *niemal codziennie mają do czynienia ze skutkami trującego działania substancji roślinnych. "Od muchomora sromotnikowego po bielunia dziędzierzawę, którego ziarenka mają właściwości halucynogenne'' – mówi dr Waldman.
Ekspert wyjaśnia, że ilość toksycznych substancji zawartych w grzybie zależy od warunków, w jakich wyrastały. Takie same ilości sromotnika pochodzące z innych miejsc mogą zawierać różne ilości toksyn. Podobnie jest z ziarnami bielunia, które ludzie zażywają w celu przeżycia narkotykowego ''odjazdu'', nie zdając sobie sprawy, jaka dawka tej rośliny może okazać się dla nich śmiertelna.
