To ogłoszenie z Warszawy wprawia w osłupienie. Aż trudno uwierzyć

W Warszawie absolutnie nie brakuje chętnych na wynajem mieszkania. Niektórzy właściciele próbują to wykorzystać i podbijają stawki. Horrendalnych pieniędzy oczekuje pewna kobieta, która ma lokal na warszawskim Targówku.

Szokujące ogłoszenie z WarszawySzokujące ogłoszenie z Warszawy
Źródło zdjęć: © Getty Images, Instagram

Zapotrzebowanie na wynajem mieszkań nieustannie jest spore. Właściciele próbują to wykorzystać. Niemałą burzę wywołało ogłoszenie, które pokazano na profilu Make Life Harder. Dlaczego?

Zaczyna się dość niepozornie. Już na wstępie zaznaczono, że to ogłoszenie grzecznościowe i że "znajoma wyjeżdża na 5 lat z PL". Okazuje się, że do wynajmu jest mieszkanie przy stacji metro Trocka w Warszawie, "nieopodal Uniwersytetu Warszawskiego".

Lokal ma trzy pokoje, częściowo umeblowane. W ogłoszeniu czytamy, że można wprowadzać zmiany, a poza tym istnieje możliwość meldunku. Do tego momentu wszystko wydaje się być w porządku.

Najwięcej kontrowersji wzbudza kwota wynajmu. Jest to... 270 tys. zł! Oczywiście nie za miesiąc, a za 5 lat. Jednak pieniądze trzeba wpłacić "z góry". To bez wątpienia zawrotna kwota, tym bardziej że za około 280 tys. zł można już nabyć małą kawalerkę.

Poza tym mieszkanie wcale nie znajduje się tak blisko UW, jakby mogło się wydawać po przeczytaniu facebookowego ogłoszenia. Autor z pewnością miał na myśli to, że po prostu szybko można dojechać metrem na tę uczelnię.

Bajońska suma. Można paść z wrażenia

Jeżeli wspomniane 270 tys. zł rozbijemy na liczbę miesięcy, to wychodzi nam 4,5 tys. zł/mies. Autorka ogłoszenia zaznacza, że przy sześciu osobach jest to wydatek rzędu 750 zł/mies.

Przy obecnej inflacji pieniądze nie leżą na kontach i nie tracą na wartości. Pewne 5 lat najmu za stałą cenę (do opłaty nie są wliczone media). Paczka zdecydowanych studentów i gwarancja mieszkania? - pisze kobieta.

Internauci nie kryją oburzenia. "Ktoś się z koniem na łby zamienił", "Smutna rzeczywistość polskiego rynku wynajmu, i nikt nic z tym nie zrobi" - czytamy w komentarzach.

Szokujące ogłoszenie
Szokujące ogłoszenie © Instagram

Złoty skarb z Warny. Niezwykłe odkrycie w Bułgarii

Wybrane dla Ciebie
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone