Karolina Sobocińska
Karolina Sobocińska| 

Uważaj na spacerach w lesie. Surowe kary za puszczenie psa luzem

409

Uwielbiasz spacery po lesie? To świetnie! Musisz jednak zdawać sobie sprawę z tego, że poza miejscem zamieszkania obowiązuje surowy przepis, o którym nie każdy wie lub pamięta. A za jego nieprzestrzeganie grozi mandat i surowa kara - nawet 5 tys. zł.

Uważaj na spacerach w lesie. Surowe kary za puszczenie psa luzem
Zdjęcie ilustracyjne (Pixabay)

Kto nie kocha leśnych spacerów? Szczególnie z ukochanym czworonogiem? Miło jest wówczas spuścić pieska ze smyczy, dać mu się wybiegać i wyszaleć, a samemu rozkoszować się naturą i pooddychać świeżym powietrzem.

Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę z tego, że puszczenie pupila samopas nie jest dozwolone. Nawet jeśli zwierzak doskonale reaguje na komendy i nie jest agresywny.

Zdaniem ekspertów, pies to jednak drapieżnik i w swojej naturze ma gonitwę, a nawet zabijanie. Może wywoływać strach u zwierząt, które na co dzień żyją w lesie. Sam również przy spotkaniu z dzikiem lub sarną może być przestraszony.

Surowe kary

Jeśli ktoś przyłapie nas na puszczeniu go luzem, może nam grozić mandat i... surowa kara - grzywna, wynosząca aż 5 tys. zł. Wszystko dlatego, że jest to nieprzestrzeganie przepisu z art. 1666 Kodeksu wykroczeń.

Kto w lesie puszcza luzem psa, poza czynnościami związanymi:z polowaniem, ze szkoleniem psów będących zwierzętami wykorzystywanymi do celów specjalnych w rozumieniu art. 4 pkt 20 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz. U. z 2022 r. poz. 572), albo ich udziałem w akcji ratowniczej, w działaniach poszukiwawczych lub w działaniach związanych z ochroną granicy państwowej lub zapewnieniem bezpieczeństwa i porządku publicznego, ze szkoleniem psów ratowniczych albo ich udziałem w akcji ratowniczej prowadzonej przez podmioty uprawnione do wykonywania ratownictwa na podstawie przepisów odrębnych, podlega karze grzywny albo karze nagany - brzmi przepis.

Jeśli więc nie chcemy pozbawiać swobody i radości naszego ukochanego psiaka, idealnym rozwiązaniem będzie więc długa smycz. Oprócz tego warto trzymać się dróg i ścieżek i próbować, mimo wszystko, utrzymać kontrolę nad czworonogiem.

Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić