Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Chorzy wymiotują krwią. WHO zwołało pilną naradę

332

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zwołała we wtorek pilne spotkanie z powodu pojawiania się nowego ogniska śmiertelnego wirusa Marburg w Afryce. W ostatnim czasie w Gwinei Równikowej zmarło na chorobę, wywołaną tym wirusem, co najmniej 9 osób.

Chorzy wymiotują krwią. WHO zwołało pilną naradę
Zdjęcie ilustracyjne (Getty Images, © 2021 Bloomberg Finance LP)

Obecność wirusa Marburg w próbkach po raz pierwszy odnotowano w prowincji Kié-Ntem w Gwinei Równikowej we wtorek, 7 lutego. Chorzy uczestniczyli w ceremonii pogrzebowej i zauważyli u siebie nietypowe objawy choroby. Nie była to jednak ebola, lassa oraz denga i żółta febra - wyniki za każdym razem były ujemne.

Groźny wirus Marburg

WHO alarmuje, że podobnie jak Ebola, choroba, wywołana wirusem Marburg jest przenoszona na ludzi przez nietoperze owocożerne i rozprzestrzenia się na ludzi poprzez bezpośredni kontakt z płynami ustrojowymi zakażonych osób oraz powierzchniami, takimi jak prześcieradła czy ubrania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Komputery od rządu. Minister zdradza, na co mogą liczyć uczniowie. "Środki są zabezpieczone"

Do tej pory zmarło dziewięć osób na 16 podejrzanych przypadków, a objawy obejmowały gorączkę, zmęczenie, biegunkę i wymiotowanie krwią. Ministerstwo Zdrowia Gwinei Równikowej poinformowało, że w niektórych regionach kraju ogłasza alarm zdrowotny. Władze wprowadziły lokalny lockdown. Na kwarantannę wysłano ponad 4,3 tys. osób.

Nie ma szczepionki

W przypadku wirusa Marburg nie ma jeszcze konkretnego leczenia (wciąż trwają prace nad szczepionką) – jednak lekarza twierdzą, że picie dużej ilości wody i leczenie określonych objawów zwiększa szanse pacjenta na przeżycie.

Jest to ciężka, często śmiertelna choroba, a jej objawy to m.in. bóle głowy, gorączka, bóle mięśni, wymioty z krwi i krwawienia. Marburg zabił 90 proc. z 252 zarażonych osób podczas wybuchu epidemii w Angoli w 2004 roku. W zeszłym roku w Ghanie zgłoszono dwa zgony z powodu tego wirusa.

Największe ognisko wirusa od 10 lat

Po raz pierwszy został on odkryty w 1967 roku po tym, jak spowodował jednoczesne wybuchy choroby w laboratoriach w Marburgu w Niemczech i Belgradzie w Serbii. Siedem osób, które były narażone na kontakt z wirusem podczas prowadzenia badań na małpach, zmarło.

Jednak w ciągu ostatnich 10 lat odnotowano zaledwie kilka przypadków zakażeń wirusem Marburg. WHO alarmuje jednak, że obecny rozwój wirusa może być największy od ponad 10 lat. Po raz ostatni wirus szalał w 2012 roku w Ugandzie, wówczas zaraziło się 18 osób.

Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Polacy ograli Maltę na PGE Narodowym. Świderski bohaterem Biało-Czerwonych
Wyniki Lotto 24.03.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Węgrzy połączyli siły z Polakami. Tak wyglądał doping na Narodowym. "Braterstwo"
Podawał się za kapitana. Aby pomóc mu w ochronie przed piratami zaciągnęła kredyt
Smutny widok na Narodowym. Tak wyglądają trybuny podczas meczu z Maltą
Zawodnik KSW aresztowany ws. zabójstwa w Miasteczku Wilanów
Zapalniki w salonie Tesli! Rośnie fala ataków na firmę Muska
Nie żyje znana architektka. Zaprojektowała słynny blok z czasów PRL
Kiedy wystawić oleandry na dwór? Wielu robi to za wcześnie
Zagrają przeciwko Polakom. W ich kodeksie są mocne punkty
Ta plaża jest pełna bursztynów. Istny raj dla poszukiwaczy
Wygląda jak po bójce. Znany piłkarz poruszył sieć swoim zdjęciem
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić