Ciało spalili. Agenci przekazali wstrząsające ustalenia

Południowokoreańskie Ministerstwo Obrony Narodowej wydało oficjalne oświadczenie w sprawie egzekucji w Korei Północnej. Doniesienia zostały ostatecznie potwierdzone i zweryfikowane przez wywiad. Przekazano także nowe ustalenia odnośnie okoliczności tragedii.

kim dzong un
Ewelina Kolecka

Jak poinformował Joo Ho-young, lider opozycji z Korei Południowej, Ministerstwo Obrony uzyskało informację bezpośrednio od agentów wywiadu. Potwierdzili oni, że urzędnik ds. rybołówstwa rzeczywiście został zastrzelony przez żołnierzy. Co więcej, potwierdzili, że ciało zmarłego oblano olejem opałowym i podpalono.

Ministerstwo Obrony Narodowej za pośrednictwem specjalnego wywiadu zweryfikowało, że Korea Północna nakazała żołnierzom zastosować olej opałowy i spalić ciało. Ministerstwo Obrony samo tego nie wywnioskowało, lecz zostało mu to przekazane (przez wywiad – przyp. red.) – wyjaśnił Joo Ho-young w wywiadzie dla radia YTN.

Egzekucja urzędnika w Korei Północnej. Nowe informacje

"Yonhap News Agency" przekazuje, że w chwili śmierci urzędnik miał 47 lat. Straż Przybrzeżna Korei Południowej przeanalizowała ostatnie działania zmarłego. Z poszlak, w których zgromadzeniu pomogli przedstawiciele wojska, wynika, że zmarły przed śmiercią celowo próbował dostać się do Korei Północnej.

Urzędnik miał na sobie kamizelkę ratunkową i trzymał się pływającego przedmiotu, kiedy został zauważony przez Północ. Również Korea Północna znała dane osobiste urzędnika, takie jak jego imię i nazwisko, wiek, miejsce zamieszkania i wzrost – przekazał Yoon Seong-hyun, szef zespołu śledczego.

Zespół śledczy brał pod uwagę m.in. kierunek prądów pływowych. Z przekazanych przez wojsko danych wynika, że zastrzelony urzędnik nie byłby w stanie dotrzeć w miejsce, w którym zobaczył go patrol, gdyby celowo tam nie podpłynął. Uznano, że wypadek lub samobójstwo to mało prawdopodobny scenariusz, ale na razie nie wykluczono również i takiego przebiegu zdarzeń.

Zobacz też: Broń nuklearna zakończy wszystkie wojny. Kim Dzong Un zapewnia, że jego kraj może czuć się bezpiecznie

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę