Przedszkolaki miały bić kolegę. Za przyzwoleniem wychowawczyni
W Bielsku-Białej rusza proces przedszkolanki oskarżonej o znęcanie się nad sześciolatkiem. Kobieta nie przyznaje się do winy, grozi jej do ośmiu lat więzienia.
Najważniejsze informacje
- Proces rozpocznie się 29 września w bielskim sądzie rejonowym.
- Przedszkolanka oskarżona jest o znęcanie się nad sześciolatkiem.
- Kobiecie grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Proces w Bielsku-Białej w sprawie przedszkolanki
W Bielsku-Białej 29 września rozpocznie się proces przedszkolanki oskarżonej o znęcanie się nad dzieckiem. Sprawa dotyczy wydarzeń z kwietnia 2024 r., kiedy to sześciolatek miał być bity przez inne dzieci za przyzwoleniem wychowawczyni.
Śledczy zebrali dowody, które doprowadziły do postawienia zarzutów 66-letniej kobiecie. Przedszkolanka nie przyznaje się do winy, a jej wyjaśnienia nie pokrywają się z materiałem dowodowym. Akt oskarżenia został skierowany do sądu przez Prokuraturę Rejonową Bielsko-Biała-Południe.
Reakcja rodziców
Rodzice dziecka zaniepokojeni słowami syna, który poskarżył się na przemoc, złożyli zawiadomienie do prokuratury. Rzecznik bielskiej prokuratury, Paweł Nikiel, potwierdził, że rodzice uzyskali informacje potwierdzające te okoliczności.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wjechał na czerwonym. Poszkodowany miał zakaz sądowy
Możliwe konsekwencje
Przedszkolance grozi kara do ośmiu lat więzienia. Proces ma na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności i ustalenie, czy doszło do przestępstwa.
Społeczność lokalna z niecierpliwością oczekuje na rozwój wydarzeń w sądzie. Prokurator Paweł Nikiel, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej zaapelował, aby każdy niepokojący fakt zgłaszać odpowiednim służbom - także w przypadku osób, które sprawują opiekę nad małoletnimi i powinny mieć odpowiednie predyspozycje oraz kompetencje do wykonywani zawodu.