Rosjanie zabili Amerykanina w Ukrainie. Apel Departamentu Stanu
Wśród poległych w Ukrainie są również ochotnicy z zagranicy, którzy pomagają Ukraińcom bronić niepodległości kraju. Jak donosi Reuters, Departament Stanu USA potwierdził śmierć kolejnego amerykańskiego obywatela w Ukrainie.
Wojna w Ukrainie ciągnie się już od sześciu miesięcy. Koszmar milionów cywilów oraz tysięcy zaangażowanych w walkę żołnierzy wydaje się nie mieć końca. Niestety, liczba śmiertelnych ofiar konfliktu nieustannie rośnie.
Wojna w Ukrainie. Zginął Amerykanin
Departament Stanu USA potwierdził śmierć obywatela Stanów Zjednoczonych na terytorium Ukrainy. Ochotnik miał zginąć w walce z rosyjskimi najeźdźcami. Urzędnicy amerykańscy są w kontakcie z rodziną zmarłego i zapewniają pomoc konsularną. Po podaniu tej informacji Departament Stanu ponownie zaapelował do zaangażowanych w działania wojenne Amerykanów, aby swoje bezpieczeństwo traktowali priorytetowo.
Powtarzamy, że obywatele USA nie powinni podróżować do Ukrainy z powodu aktywnego konfliktu zbrojnego oraz polowania przez rosyjskie służby wywiadowcze na Amerykanów w Ukrainie. Przypominamy również, iż obywatele USA przebywający obecnie w tym kraju powinni natychmiast opuścić Ukrainę, jeśli jest to bezpieczne, korzystając z wszelkich aktualnie dostępnych środków transportu lądowego - podkreślił Departament Stanu USA.
Zobacz także: Wojna w Ukrainie. Amerykanie nie mówią całej prawdy?
Jak podaje "Ukraińska Prawda", mężczyzna, którego śmierć potwierdzono w piątek 26 sierpnia, jest co najmniej siódmym Amerykaninem, który zginął w Ukrainie od początku inwazji wojsk Władimira Putina.
Putin już nie ufa swojemu wywiadowi? "Może to jest tylko przykrywka"
Przeczytaj również: Alarm dla świata. "Przerażające. Coś, co nigdy nie występowało" - Materiał powstał w ramach ekologicznej akcji WP naturalnie.