Sprawcy podpalenia w Stryszowie zatrzymani. Uciekli do Holandii

W sobotę w Stryszowie koło Wadowic miał miejsce pożar, w wyniku którego zginęły dwie osoby. Okazało się, że nie był to wypadek. Podejrzani o podpalenie zostali zatrzymani.

podlaplenieZdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Pixabay

W sobotę w Stryszowie koło Wadowic wydarzyła się tragedia. Jeden z domów jednorodzinnych zaczął się palić, a w wyniku pożaru zginęły dwie osoby. Trzecia w ciężkim stanie trafiła do szpitala.

Jak się okazało, pożar nie był wynikiem wypadku. Jak podają WP Wiadomości, w mieszkaniu miała odbyć się impreza alkoholowa. 32-letni Mariusz R. razem z kolegą miał zaatakować swojego wuja, ciotkę i kuzyna. Ofiary zostały związane, a pod dom podłożono ogień.

Jeden z mężczyzn oswobodził się z pułapki i zdążył uciec. Według informacji "Gazety Wyborczej" poszkodowany jest ranny, ma rany kłute. Sprawcy uciekli samochodem z miejsca zdarzenia.

W czwartek Prokuratura Okręgowa w Krakowie potwierdziła, że podejrzanymi o podpalenie są 32-letni Mateusz R., mieszkający na Śląsku i Piotr G. z powiatu wadowickiego, którzy wcześniej pobili domowników. Osoby te nie zostały zatrzymane, bowiem uciekły z miejsca zdarzenia do Holandii - potwierdza prokurator Janusz Hnatko, rzecznik krakowskiej prokuratury w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Mężczyźni zdążyli uciec z kraju. Wyjechali do Holandii i zatrzymali się w mieście Groningen. Tam zostali zatrzymani przez lokalną policję, która wylegitymowała ich podczas prowadzenia swoich czynności. 9 grudnia za mężczyznami wystosowano europejski nakaz aresztowania.

Prokuratura już postawiła zarzut zabójstwa i usiłowania zabójstwa dla dwóch innych mężczyzn zamieszanych w podpalenie i zacieranie śladów. Sąd ma pochylić się również nad decyzją o tymczasowym aresztowaniu.

Zobacz też: Jarosław Kaczyński zostaje w rządzie. Adam Bielan komentuje

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop