Najważniejsze informacje
- 25-letni Tiago Rodrigues da Silva zmarł po ukąszeniu przez skorpenę.
- Do zdarzenia doszło podczas nurkowania u wybrzeży Grossos w Brazylii.
- Skorpena to inwazyjny gatunek z jadowitymi kolcami, który rozprzestrzenia się w regionie.
Tiago Rodrigues da Silva, 25-letni ojciec, zginął w wyniku ukąszenia przez jadowitą rybę skrzydlicę podczas nurkowania z łodzi rybackiej w pobliżu miasta Grossos w Brazylii. Do tragicznego zdarzenia doszło 18 maja, kiedy to Tiago nurkował wraz ze swoim ojcem. Został ukąszony trzykrotnie przez skrzydlicę.
Ojciec Tiago, który był świadkiem zdarzenia, opowiedział lokalnym mediom, że jego syn poczuł się źle zaraz po ukąszeniu. - Powiedział: "Tato, ukąsiła mnie skrzydlica". Myślałem, że żartuje. Ale kiedy zdjął kombinezon i położył się, zobaczyłem, że to prawda — relacjonował ojciec Tiago.
Pomimo prób udzielenia pomocy, Tiago zmarł na łodzi, zanim dotarła do brzegu, gdzie czekali już wezwani medycy. Ciało mężczyzny przewieziono później do miasta Areia Branca, gdzie odbyła się ceremonia pożegnalna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Inwazyjny gatunek
Rodzina Tiago podkreśla, że był doświadczonym nurkiem. Lokalne władze nie potwierdziły jeszcze oficjalnie przyczyny śmierci, ale wskazują, że objawy, jakich doświadczył mężczyzna, są typowymi objawami zatrucia jadem skrzydlicy.
Skrzydlica, pochodząca z regionu Indo-Pacyfiku, rozprzestrzeniła się na części Atlantyku i Karaibów, stając się gatunkiem inwazyjnym. Występuje również w Zatoce Meksykańskiej. Jej jadowite kolce i brak naturalnych drapieżników sprawiają, że szybko się rozmnaża, zagrażając lokalnym ekosystemom. Jak wskazuje "Mirror", nie jest jasne, czy gatunek został tam wprowadzony przypadkowo, czy celowo.
Wzrost liczby skorpen w Brazylii skłonił grupy ekologiczne i rybackie do ostrzegania przed nurkowaniem w niektórych obszarach. Skrzydlica, jako inwazyjny gatunek, zagraża lokalnym ekosystemom, redukując populacje rodzimych ryb nawet o 95 proc.