Dorota i Adam W. zginęli z rąk swojej 27-letniej córki. Ich pogrzeb odbył się we wtorek (5 marca) w Ostródzie. Ksiądz w mowie pogrzebowej nawiązał do syna ofiar, poprosił o modlitwę za niego i wspominał zamordowaną parę. Padło wiele wzruszających słów.
Do koszmarnego zdarzenia doszło pod koniec lutego w Ostródzie. 27-letnia Klaudia W. miała zamordować swoich rodziców przy użyciu maczety i noża. Tymczasem przekazano, kiedy dojdzie do pogrzebu 49-letniej Doroty W. i jej 57-letniego męża Adama W.
27-letnia Klaudia W. brutalnie zamordowała swoich rodziców. Zadała im rany kłute i rąbane, a potem próbowała podpalić ich ciała. Kiedy na jaw wyszła fascynacja kobiety satanizmem, podejrzewano, że to on mógł pchnąć ją do zbrodni. Wygląda jednak na to, że powodem mordu nie był kult szatana, ale choroba psychiczna.
28 lutego w Ostródzie doszło do makabrycznej zbrodni. W sprawie podwójnego morderstwa małżeństwa została zatrzymana ich 27-letnia córka. Klaudia W. usłyszała już zarzuty. Dziennikarze zwrócili uwagę na diametralną zmianę w wyglądzie oskarżonej. Policja odpowiada.
W środę, 28 lutego w Ostródzie (woj. warmińsko-mazurskie) policja odnalazła zwłoki małżeństwa - 49-letniej kobiety i 57-letniego mężczyzny. Mieli rany kłute i cięte wykonane ostrym narzędziem. 27-letnia córka zamordowanej pary została zatrzymana i usłyszy zarzut podwójnego zabójstwa. Policja wystąpi również z wnioskiem o jej tymczasowe aresztowanie.
28 lutego w jednym z mieszkań w Ostródzie przy ul. Demokracji policja odnalazła zwłoki małżeństwa - 49-letniej kobiety i 57-letniego mężczyzny. Mieli liczne rany kłute i cięte zadane ostrym narzędziem. Tego samego dnia wieczorem zatrzymano córkę zamordowanego małżeństwa. Śledczy wyjaśniają przyczyny tragicznej śmierci pod kątem zabójstwa.
W środę (28 lutego) w mieszkaniu w Ostródzie policja znalazła ciała kobiety i mężczyzny. Małżeństwo w średnim wieku zostało najprawdopodobniej zamordowane. W związku ze sprawą trwają intensywne poszukiwania 30-letniej córki denatów.
Do bardzo niebezpiecznego zdarzenia doszło w niedzielę na stacji paliw w Ostródzie. Do kasy podszedł tam uzbrojony w rewolwer mężczyzna, który oddał strzał i zaczął grozić bronią kasjerce i klientom. Ostatecznie przed napadem powstrzymała go kasa fiskalna, której nie umiał otworzyć.
Pewnej kasjerce i dwóm "klientom" jednego z marketów w Ostródzie grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Paczka znajomych okradła sklep na ponad 6 tysięcy złotych.
Dramatyczne sceny rozegrały się w niedzielę w Ostródzie. Mężczyzna wypadł z łódki pontonowej podczas przeprawy przez śluzę. Próbowała mu pomóc jego żona, która razem z nim odbywała spływ. Kobieta została jednak porwana przez nurt. Wezwani na miejsce policjanci uratowali małżeństwo. Wtedy wyszło na jaw, że kobieta jest kompletnie pijana, a mężczyzna poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości.
Lubelscy policjanci zlikwidowali w Ostródzie laboratorium, w którym wytwarzane były narkotyki. Przestępcy działali nad firmą produkującą nagrobki. Na strychu tego budynku znaleziono w sumie 30 kg i 200 litrów mefedronu.
Sobel musi się zmierzyć z lawiną krytyki. Fani są zdegustowani tym, co zaprezentował podczas koncertu w Ostródzie. Nie brakuje głosów, że to nie był występ, za który warto było zapłacić 80 złotych.
Lubelscy policjanci zlikwidowali fabrykę narkotyków w Ostródzie (woj. warmińsko-mazurskie). W laboratorium wytwarzano duże ilości mefedronu. Przykrywką dla przestępczej działalności był zakład pogrzebowy.
Policja to formacja, która stoi na pierwszej linii walki o bezpieczeństwo. Ale czasem w jej szeregach trafiają się ludzie, którzy nie powinni nosić munduru. Tak jest w przypadku policjanta z Ostródy, który - jak ustaliło o2 - postrzelił z wiatrówki psa.
W czwartek na jeziorze Drwęckim w Ostródzie doszło do dramatycznych wydarzeń. Na łodzi, na której znajdowali się uczestnicy obozu żeglarskiego doszło do wybuchu. Ogień szybko rozprzestrzenił się na drugą łódź zacumowaną w przystani. Ranne zostały cztery osoby.
Wspaniałym gestem popisał się pan Mirosław, właściciel lokalu, który użytkuje pani Jolanta. Mężczyzna postanowił wystawić fakturę za wynajem na złotówkę i pomóc kwiaciarce w ten sposób w przetrwaniu trudnego okresu.<br /> <br />