Pomorska policja poszukuje właściciela psa, który w środę ugryzł 14-letnią dziewczynkę przy szpitalu miejskim w Śródmieściu. Dziewczynka została dotkliwie zraniona i prawdopodobnie będzie musiała przyjmować zastrzyki przeciw wściekliźnie. Ojciec 14-latki prosi o pomoc w ustaleniu właściciela psa.
Ta kobieta miała już dość niesfornego psa swojej sąsiadki i jego wybryków. Zwierzę regularnie wbiegało do ogródka Andrei Whiteside i załatwiało się na trawniku. Oburzona Brytyjka postanowiła ukarać właścicielkę czworonoga. Zrobiła to w dość nietypowy sposób. Sami zobaczcie.
Para spacerująca wzdłuż rzeki Huczwa w Hrubieszowie była świadkiem rozdzierającego serce widoku. Do gałęzi drzewa przy samym brzegu przywiązany był pies. Zwierzę częściowo stało w wodzie. Gdyby nie przypadkowi przechodnie, czworonóg prawdopodobnie nie miałby żadnych szans na przeżycie.
Skudlone, chore bez dostępu do karmy i wody psy, odebrali interwencyjnie "właścicielom" inspektorzy ze schroniska dla zwierząt w Tczewie. "Zamiast jedzenia leżały obok nich tylko obierki od ziemniaków" piszą poruszeni animalsi.
Choć jest mały i wątły, ocean nie zdołał go przerazić. Odważny szczeniak wskoczył do wody i wpadł w poważne tarapaty. Na szczęście dostrzegł go ratownik, który pospieszył z pomocą. Krótkie nagranie, na którym zarejestrowano akcję ratunkową, poruszyło internautów.
Nikola Zovko z Arizony w USA doznał ogromnego szoku, gdy po powrocie z pracy w jednym z posłań dla psów zastał... dzikiego kota. Ryś wylegiwał się na miękkiej poduszce i nie chciał odejść. Konieczna była interwencja odpowiednich służb.
Dwuletnią suczkę z Ukrainy potrącił samochód, a właścicielka stwierdziła, że nie chce "psa-kaleki". Zamiast udzielić psu pomocy, postanowiła zakopać go żywcem. Czworonoga w ostatniej chwili uratował sąsiad. Wkrótce suczka trafi do Polski. Potrzebuje nowego domu i rehabilitacji.
Brudna, samotna i bez cienia nadziei leżała na środku wybrukowanego podjazdu stacji benzynowej i nikt nie interesował się jej losem. Porzucona suczka nie dawała się przegonić i w panice wbiegała pod jadące samochody. Teraz jej los ma szanse się odmienić.
Pewien Amerykanin z Luizjany kupił psa od hodowcy. Od samego początku miał wątpliwości co do rasy tego zwierzęcia. W momencie, gdy "pies" ugryzł go w nogę i zaczął się śmiać, wszystko się potwierdziło. Okazało się, że mężczyzna kupił młodą hienę zamiast psa.
W Nowej Dębie (woj. podkarpackie) doszło do pewnego incydentu z psami w roli głównej. W niedzielę (5 marca) dwa agresywne czworonogi uciekły z jednej z posesji i siały zamęt na terenie miasta. Zwięrzęta atakowały inne psy oraz ludzi. Jak wiadomo jest kilka ofiar.
Kilka lat, tysiące kilometrów... Kira przebyła bardzo długą i pełną smutku drogę, zanim wróciła do domu. Suczka skradziona we Włoszech odnalazła się w polskim schronisku. Bardzo źle znosiła pobyt, ale los w końcu się do niej uśmiechnął.
Wyrok bezwzględnego więzienia za pobicie psa wydał sąd w Wałbrzychu. Mężczyzna, który skopał zwierzę tak, że spadając ze schodów, odbiło się od ściany, spędzi w więzieniu trzy miesiące. Ma też zakaz posiadania zwierząt przez trzy lata.
Wilki z Małopolski zagryzły dwa psy. Do brutalnego zdarzenia z udziałem dzikich zwierząt doszło w gminie Korzenna w powiecie nowosądeckim. Sytuacja miała miejsce w nocy z piątku na sobotę na terenie dwóch domostw. Jednego psa wilk zabrał wraz z łańcuchem, którym był uwiązany.
Kobieta kupiła psa za ponad 8 tysięcy złotych. Pupil miał wyglądać niczym psi model i zachowywać się, jak przystało na psiego celebrytę o nieskazitelnej urodzie. Okazało się jednak, że oczekiwania znów przerosły rzeczywistość.
To potworne zdarzenie już na zawsze pozostanie w pamięci 20-letniej Trinity Rowles. Pies o imieniu Irish, pupil rodziny, rzucił się na nią w szale. Bez opamiętania gryzł dziewczynę po całym ciele, a zwłaszcza twarzy. W końcu zwierzę odgryzło Amerykance... nos.
Dwaj bracia z powiatu miechowskiego usłyszeli zarzuty posiadania chartów bez zezwolenia. Miechowscy policjanci na ich posesji natrafili na 3 charty i jednego mieszańca tej rasy. Zgłoszenie posiadania takiego zwierzęcia jest niezbędne, gdyż często kłusownicy wykorzystują niezarejestrowane charty do nielegalnych polowań.
W czwartek w samym centrum Białegostoku rozegrały się dramatyczne sceny. Z balkonu mieszkania znajdującego się na drugim piętrze kamienicy wyrzucono psa. Policjanci zatrzymali już kobietę, mogącą mieć związek ze sprawą. W chwili zdarzenia była pijana.
Nagranie, na którym widać, jak mężczyzna znęca się nad psem w czasie spaceru, obiegło sieć. Sprawą zainteresowali się animalsi, którzy zgłosili to na policję. Mundurowi już ustalili tożsamość właścicielki czworonoga. W najbliższym czasie mają ją przesłuchać.