Jeśli jesteś w pojedynkę, a zauważysz porzucony wózek czy inny sprzęt związany z dzieckiem (np. nosidełko) i chcesz zbadać, czy jest pusty - lepiej powstrzymaj swoją ciekawość. Robiąc to, możemy narazić się na niebezpieczeństwo, o czym przekonuje agentka nieruchomości Nancy Walsh.
We Wrocławiu (woj. dolnośląskie) niezidentyfikowany jeszcze dotąd sprawca w brutalny sposób pozbył się kun ze swego otoczenia. Potwór użył pułapek zaciskowych, miażdżących ich łapki. Jedno ze zwierząt trafiło właśnie pod opiekę Ekostraży. Zdjęcia okaleczonego ssaka jeżą włos na głowie.
Kolejna porcja ciekawostek przyrodniczych. Nadleśnictwo Gniezno, należące do Lasów Państwowych, podzieliło się na swoim fanpejdżu na Facebooku intrygującym zdjęciem. "Uwaga, pułapka" - podpisali je tajemniczo leśnicy. Zaznaczyli też, by pod żadnym pozorem nie ściągać jej z drzewa. O co chodzi?
"Zwykły i z pozoru niegroźny dywan w lesie może stać się śmiertelną pułapką" przestrzegają leśnicy z Lasów Państwowych na facebookowym profilu Nadleśnictwa Oława i pokazują filmik z udziałem jelenia, który zaplątał się rogami w długie nitki. Jak widać na nagraniu, bez pomocy ludzi zwierzę nie byłoby w stanie samodzielnie się uwolnić z pułapki pozostawionej przez innego człowieka.
Wojna w Ukrainie każdego dnia zadaje cierpienie wielu cywilom. Bezbronni ludzie mają nikłe szanse w kontakcie ze sprzętem wojskowym. Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej, gdy na mieszkańców czekają celowo zastawione pułapki. Niestety, najeźdźcy zostawili ich sporo, m.in. w ukraińskich lasach. Nagrania nie zostawiają złudzeń. To jednak sprawka nie tylko Rosjan, ale też wspierających ich Czeczenów.
Fotografka Aldona Karczmarczyk na swoim instagramowym profilu pokazała ujmujące zdjęcie Marianny Gierszewskiej. Aktorka pozowała do niego ubrana jedynie w bieliznę, której na pierwszy rzut oka wcale nie było widać. Jednak tu nie bielizna miała znaczenie.
W Gdańsku zastawiono okrutną pułapkę na ptaki, do której przykleiły się dwa wróble. Ptaki bardzo cierpiały i nie udało się ich uratować. Gdański radny oferuje nagrodę za pomoc w ujęciu sprawców.
Nadleśnictwo Ostrołęka poinformowało, że ktoś na własną rękę rozkłada w lesie niebezpieczne pułapki. Leśnicy podejrzewają, że ich celem jest prawdopodobnie ukrócenie nielegalnej jazdy quadami po lesie. Niestety, stwarzają poważne niebezpieczeństwo dla wszystkich.
Podczas oględzin opuszczonej nieruchomości mogło dojść do tragedii. Uwagę jednego z pracowników agencji nieruchomości z Filadelfii przykuła cienka linka rozciągnięta na schodach. Gdyby nie jego spostrzegawczość, ktoś tego dnia mógł stracić życie.