W ostatni weekend w Wielkiej Brytanii na plaże wyszło dziesiątki tysięcy ludzi, bez żadnych zabezpieczeń, nie przestrzegając zasad dystansowania się. Podobna sytuacja panuje w Stanach Zjednoczonych czy Australii. Policja nie nadąża z wypisywaniem mandatów.
Zidentyfikowano zwłoki, odnalezione na plaży Venice Beach w Los Angeles. Okazało się, że zmarły to Shad Gaspard. Zapaśnik był uznawany za zaginionego od czasu, gdy na oczach ratowników zmiotła go wielka fala.
Jak podają rosyjskie media, rząd Stanów Zjednoczonych przygląda się sytuacji w Egipcie. Władze afrykańskiego państwa rozważają nabycie myśliwca, dzięki któremu zyskają przewagę militarną w regionie. Samolot jest zdolny konkurować nawet z amerykańskimi maszynami. <br /> <br />
FBI opublikowało nieznane dotąd zdjęcia, które przedstawiają rysunki wykonane przez seryjnego mordercę. Israel Keyes malował czaszki swoich ofiar za pomocą własnej krwi. W całych Stanach Zjednoczonych ukrył także skrzynie pełne broni, której używał podczas zabójstw.
Enock Benjamin był imigrantem, który przybył do Stanów Zjednoczonych z Haiti. Mężczyzna zatrudnił się w jednej z filadelfijskich rzeźni, jednak zmarł w wyniku zakażenia koronawirusem. Po tragedii przeciwko jego pracodawcy wpłynął pozew do sądu.
Członkowie amerykańskiej jednostki SWAT dokonali nietypowego aresztowania. Interweniowali w jednym z teksańskich barów, który właścicielka postanowiła otworzyć mimo zakazu. Na miejscu napotkali na uzbrojonych w karabiny mężczyzn.
Ambasador Chin w Wielkiej Brytanii skrytykował działania brytyjskiego rządu. Liu Xiaoming uważa, że wypowiedzi miejscowych polityków mogą doprowadzić do zepsucia relacji łączących oba narody i "nowej zimnej wojny". Na czym polega problem?
Hassan Rouhani skrytykował postanowienie amerykańskiego rządu. Prezydent Iranu odniósł się do decyzji Stanów Zjednoczonych o wdrożeniu planu przedłużenia embarga dla jego kraju. Zapowiedział stanowczą odpowiedź na wprowadzanie dalszych ograniczeń.
Health Canada odnotowało aż 58-procentowy wzrost zagrożenia zatruciem chemikaliami podczas epidemii. Wynika to z nadmiernego używania środków czyszczących i dezynfekujących.
Pościg miał miejsce w stanie Kalifornia w USA. Funkcjonariusz policji próbował zatrzymać samochód, którego kierowca wydał mu się podejrzany. Jednak pojazd nie zatrzymał się na wezwanie. W trakcie ucieczki na pobocze drogi wyrzucono prawie milion dolarów w gotówce.
W północnej części stanu Nowy Jork osunęła się ziemia. W efekcie wiele drzew zostało wyrwanych z korzeniami, a jeden z domów znalazł się zaledwie kilka centymetrów od przepaści. Mieszkańcy musieli natychmiast opuścić zagrożony obszar.
Do zdarzenia doszło w jednym ze sklepów sieci Family Dollar we Flint w stanie Michigan. Ochroniarz poinformował klientkę, której dziecko nie nosiło maseczki ochronnej, o obowiązku jej założenia. Wściekła kobieta krzyknęła i splunęła na pracownika, a następnie pojechała po wsparcie.
Funkcjonariusze policji zauważyli samochód, który poruszał się w sposób niezgodny z przepisami. Na początku myśleli, że mają do czynienia z niepełnosprawnym intelektualnie kierowcą. Po zatrzymaniu okazało się, że za kierownicą siedzi 5-letni chłopiec.
Pracownik stacji benzynowej zamieścił w internecie nagranie, na którym obsługuje klientkę w maseczce ochronnej. Kobieta wycięła w niej dużą dziurę, odsłaniającą jej usta i nos. Jak tłumaczyła sprzedawcy, zrobiła to, żeby ułatwić sobie oddychanie.
Donald Trump udzielił wywiadu dla telewizji Fox News. W trakcie rozmowy prezydent podał najnowsze szacunki odnośnie liczby ofiar COVID-19. Odniósł się także do kwestii środków bezpieczeństwa, jakie jego administracja wdrożyła w związku z koronawirusem.
Nagranie z USA robi furorę w sieci. Widać na nim tornado, ale nie takie, do jakich przywykliśmy.
Policja w Seattle zastrzeliła mężczyznę, który najpierw pobił kobietę, a później zabrał jej dziecko. Do zdarzenia doszło w godzinach południowych.
Federalni urzędnicy upublicznili dane odnośnie zachorowań na COVID-19 wśród więźniów. Okazało się, że z 2700 testów aż 2 tysiące dało pozytywny wynik. Rodziny osadzonych zgłaszają wątpliwości, czy w zakładach karnych panują wystarczająco bezpieczne warunki.