Matka 27-latki poleciała do Grecji w piątek, 16 czerwca. Kobieta do końca miała nadzieję, że uda jej się odnaleźć córkę całą i zdrową. Stało się jednak inaczej. Ostatecznie greccy śledczy zdecydowali, że nie okażą matce Anastazji ciała, które było w stanie daleko posuniętego rozkładu. Kobieta rozpoznała córkę dzięki pewnemu szczegółowi.
Tragicznego odkrycia dokonano w połowie maja, w sortowni odpadów w Sobuczynie na Śląsku. Pracownicy wysypiska natknęli się na ciało kobiety. Dopiero teraz, na podstawie identyfikacyjnych badań DNA, udało się ustalić tożsamość zmarłej. To mieszkanka Wielkopolski.
Co można znaleźć, przechadzając się po plaży? Urna z prochami w środku z pewnością nie jest pierwszą odpowiedzią, która nam się nasuwa. Ale i takie znaleziska się zdarzają, o czym w niedzielę poinformowała policja z gminy Westland w Holandii. Bliscy zmarłego zgłosili się już na komisariat.
W mieście Santa María Regla w Meksyku podczas prac budowlanych natrafiono na zniekształcone szczątki, które w internecie ochrzczono "płodem goblina". Niezwykłe znalezisko pokazał burmistrz miasta. Wiele osób powątpiewa w prawdziwość całej historii.
Mózg, serce, płuca, płaty ludzkiej skóry, a nawet genitalia — 36-letnia pracownica kostnicy sprzedawała części ciał zmarłych, a także płody dzieci. Kobieta znalazła klienta za pośrednictwem grupy na Facebooku, poświęconej ''dziwactwom''.
Do wstrząsającego odkrycia doszło na międzynarodowym Porcie lotniczym Medan-Kuala Namu w okolicy miasta Medan w Indonezji. Trzy dni przed znalezieniem zwłok zaginęła młoda kobieta. Ostatnie tropy prowadziły właśnie do miejsca, gdzie spoczywało ciało.
Dramatyczne znalezisko w jednym z pociągów, który przejeżdżał przez Moskwę. W toalecie rosyjskiego składu natrafiono na zwłoki noworodka z ranami kłutymi szyi oraz zwojem papieru w buzi. O morderstwo dziecka podejrzana jest jego 25-letnia matka.
Marilyn i Robert Jonesowie udali się w rejs luksusowym statkiem wycieczkowym. W trakcie wakacji doszło jednak do tragedii – 79-latek niespodziewanie zmarł. Sposób, w jaki załoga obeszła się z ciałem, rozwścieczył rodzinę mężczyzny. Szykują pozew sądowy.
Policja twierdzi, że nie ma powodów do obaw, ale ludzie żyją w strachu. Nie bez przyczyny, ponieważ od początku lutego z jeziora Lady Bird w Austin (Teksas) wyłowiono już cztery ciała. Czy te sprawy są ze sobą połączone?
Brazylijczycy - José Nilson de Souza Bernardo i jego żona Maria das Graças Mota Bernardo - wybrali się łódką na połów ryb. Chcieli trochę pobyć razem w miłych okolicznościach przyrody. Niestety w trakcie wypadu doszło to potwornej tragedii. Mężczyzna zmarł na zawał serca. Jego żona przez tydzień dryfowała ze zwłokami ukochanego.
W środę (5 kwietnia) przed południem z Wisły w okolicach mostu Łazienkowskiego w Warszawie wyłowiono zwłoki w stanie znacznego rozkładu. Zauważyli je funkcjonariusze Policjanci z Komisariatu Rzecznego. W najbliższym czasie przeprowadzona zostanie sekcja zwłok.
Ta sprawa wstrząsnęła całymi Stanami Zjednoczonymi. Tabitha Wood dopuściła się morderstwa swojego narzeczonego. Jednak nie sama zbrodnia tak zszokowała społeczeństwo – w toku śledztwa wyszło na jaw, że 46-latka mieszkała ze zwłokami dawnego partnera.
Dla Amerykanki Jennifer Maedge ubiegłoroczne przygotowania do świąt Bożego Narodzenia były wyjątkowo smutne. Kobieta opłakiwała zaginionego męża, wciąż miała jednak nadzieję, że wróci do domu. Wszystko zmieniło się, gdy Jennifer zajrzała do schowka na ubrania i dokonała makabrycznego odkrycia.
W Argentynie na jednym ze szlaków w Andach znaleziono zmumifikowane zwłoki kobiety. Uważa się, że to Marta Emilia Altamirano, która 40 lat temu zaginęła podczas górskiej wędrówki. Wcześniej bezskutecznie próbowały ją odnaleźć aż cztery ekspedycje.
Cheyann Klus ostatni raz była widziana w 2017 roku. Od tamtego czasu ani rodzina, ani przyjaciele młodej kobiety nie mieli od niej żadnych wiadomości. Przełom w sprawie nastąpił dopiero niedawno. Niestety, okazało się, że Klus nie żyje. Co się stało?
W Górnej Frankonii dokonano przerażającego odkrycia. Mieszkaniec Bad Staffelstein na krótko przed Bożym Narodzeniem zauważył, że jego sąsiad nie żyje. Wkrótce okazało się, że w domu jednorodzinnym znajdowało się także drugie ciało. Zwłoki 70-letniej kobiety leżały w zamrażarce.
Ministerstwo Reintegracji Tymczasowo Okupowanych Terytoriów Ukrainy poinformowało o odzyskaniu 42 ciał ukraińskich ofiar wojny z rosyjskimi najeźdźcami. Transport przeprowadzono we wtorek 27 grudnia. Bliscy poległych jeszcze przed Prawosławnym Bożym Narodzeniem będą mogli pochować zmarłych ze swoich rodzin na terenie państwa, którego niepodległości do ostatnich chwil życia bronili zabici przez Rosjan żołnierze.
W maju w Bawarii na zwłoki dziecka trafił pływający po Dunaju kajakarz. Ciało było zawinięte w worek i obciążone kamieniem. Po kilku miesiącach wciąż nie udało się ustalić danych personalnych martwego chłopca. Niemiecka policja prosi o pomoc i wyznacza dużą nagrodę.