Debiut "Farmy". Krowa przykuła uwagę widzów. "Będzie grubo"

2

Polsat wyemitował premierowy odcinek nowego programu pt. "Farma". Wzbudził on sporo emocji wśród widzów. Internauci odnosili się między innymi do... krowy.

Debiut "Farmy". Krowa przykuła uwagę widzów. "Będzie grubo"
"Farma" (Instagram)

Program "Farma" zagościł już w ponad 20 krajach świata. Teraz można go oglądać także na Polsacie. W poniedziałek widzowie poznali 11 uczestników, którzy na sześć tygodni wyjechali z miasta, by zamieszkać na wsi i stawić czoła zupełnie nowym wyzwaniom.

Uczestnicy programu zamieszkali na farmie położonej w Puszczy Noteckiej. Już na początku przekonali się, że o wszelkie wygody będą musieli powalczyć w pocie czoła.

Dowiedzieli się też, że jeśli będą z premedytacją zaniedbywać zwierzęta, to dyscyplinarnie opuszczą farmę. Warto podkreślić, że na gospodarstwie znajdują się dwie krowy - Tosia i Balbinka (jedna jest w ciąży), a także dwie gęsi, koza oraz dwa koty.

Były pierwsze zadania, drobne zgrzyty i nieporozumienia. Wszystko wskazuje na to, że nowy program spodobał się widzom.

"Pierwszy odcinek i zaczyna robić się nawet ciekawie", "Będzie grubo, do tego poród" - zaznaczają internauci.

"Farma" Krowa na celowniku internautów

Dużym zainteresowaniem internautów cieszy się jedna z krów. Oceniają, że wygląda ona na wychudzoną.

Czy ta krowa musi być taka chuda? Bo jest bardzo - tak brzmi jeden z komentarzy.

Wątpliwości rozwiała internautka. "Bydło holsztyno-fryzyjskie ma taką budowę ciała, masywne kości dość wystające" - wyjaśniła.

Uczestnicy programu walczą o 100 tys. zł. Zgarnąć można ponadto tytuł "Super Farmera".

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić