Chodzisz spać o różnych porach? Zmień to póki nie jest za późno

9

Nieregularny sen przyczynia się do pogorszenia jakości życia. Nasz organizm wybija się z rytmu, przez co jesteśmy senni o różnych porach i o różnych porach odczuwamy zapotrzebowanie na jedzenie. To prosta droga do chociażby otyłości. Ale nie tylko.

Chodzisz spać o różnych porach? Zmień to póki nie jest za późno
Naukowcy przestrzegają przed nieregularnym snem (Pexels)

Naukowcy przeprowadzili badania, które dowodzą, że chodzenie spać o różnych porach zwiększa ryzyko śmiertelnych chorób. To dlatego, że blokują się tętnice, co jest prostą drogą do zawału czy udaru. Badania przeprowadzono na grupie 2000 dorosłych Amerykanów w ciągu trzech lat.

Nieregularny sen. Ryzyko zawału rośnie o 140 proc.

Pierwszym zagrożeniem, jakie może nas dopaść, jest zawał serca. Jego ryzyko rośnie o nawet 140 proc. u osób, których pora snu w ciągu tygodnia potrafi różnić się o ponad 2 godzin.

Podobnie sprawa wygląda w przypadku udaru mózgu - u osób, które sypiają nieregularnie, ryzyko wzrasta aż o 120 proc.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pomoże walczyć z zarazkami. Jak wietrzyć mieszkanie?

To wszystko tylko z powodu snu? Spójrzmy prawdzie w oczy - w tygodniu pilnujemy godzin pracy i pójścia spać odpowiednio wcześnie, podczas gdy w weekend odsypiamy. Bywa też, że zarywamy wówczas noce, bo chcemy spotkać się ze znajomymi i następnego dnia śpimy nawet do południa.

Najnowsze badania szwedzkich naukowców wykazują, że weekendowe odsypianie nie jest niczym złym - wręcz wydłuża nasze życie. Jednak bezpieczniej, jeśli realizujemy je w postaci drzemki w ciągu dnia, a nie snu o całkiem innych porach, niż w pozostałej części tygodnia.

Utrzymywanie regularnych harmonogramów snu i zmniejszanie zmienności snu to łatwe do dostosowania zachowanie związane ze stylem życia, które może nie tylko pomóc poprawić sen, ale także pomóc zmniejszyć ryzyko sercowo-naczyniowe u starzejących się dorosłych - powiedziała Kelsie Full z Vanderbilt University Medical Center w Nashville, główna autorka badania na 2 tys. Amerykanów.

Zawał serca występuje, gdy przepływ krwi do serca jest blokowany przez zalegający w żyłach cholesterol. Z kolei do udaru dochodzi, kiedy przez jakiś czas krew nie dopływa nam do mózgu. Obie sytuacje mogą być śmiertelne, natomiast po udarze częściej występują trwałe zmiany w mózgu, które mogą objawiać się w postaci różnego rodzaju dysfunkcji, jak paraliż części ciała czy kłopoty z mówieniem.

Powyższe zagrożenia są kolejnymi, do których może dojść w naszym organizmie w wyniku zaburzeń snu. Wcześniej naukowcy wskazywali, że mogą się one przyczynić do nadciśnienia, otyłości czy cukrzycy.

Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić