Kobieta zmasakrowana przez policyjnego psa. "Zupełnie wymknął się spod kontroli"

Jessica Mae Andrew została zmasakrowana przez brytyjskiego psa policyjnego. Zwierzę rozszarpało kobiecie nogę. By mogła wrócić do względnej sprawności, niezbędny był przeszczep skóry i mięśni.

Jessica Mae AndrewKobieta zmasakrowana przez policyjnego psa. "Zupełnie wymknął się spod kontroli"
Źródło zdjęć: © Facebook.com | Jessy Mae Andrew

Do zdarzenia doszło w Wielkiej Brytanii. Policja próbowała rozgonić uczestników nielegalnego rave'a, który był zagrożeniem epidemiologicznego. Funkcjonariusze na miejsce przybyli z psami.

Jedno ze zwierząt wymknęło się spod kontroli. Złapało tańczącą Jessicę Mae Andrew za nogę i niemal rozszarpało jej kończynę. Urazy wymagały przeszczepów skóry, przeszczepów mięśni i operacji rekonstrukcyjnej.

Moja następna operacja odbędzie się dopiero w przyszłym roku. Lekarze będą próbowali przywrócić mi nogę do jakiegoś kształtu, ale już mi powiedzieli, że już nigdy nie będzie taka sama - relacjonuje dla "Independent" pogryziona przez psa.
Pies zupełnie wymknął się spod kontroli. To było traumatyczne. Przebił mi udo i stopę - opowiada Jessica.

Ta historia zwróciła uwagę na to, że od początku pandemii brytyjska policja coraz częściej zaostrza środki swojego działania. Funkcjonariusze używają nieproporcjonalnej siły wobec członków społeczeństwa średnio o 12,5 proc. częściej w okresie lockdownu, pomimo niższych wskaźników przestępczości.

Policjanci muszą uzasadnić, dlaczego uważali za właściwe sprowadzenie tam policyjnych psów - mówi Kevin Blowe, koordynator policyjnej grupy monitorującej Netpol.

Sprawa jest w toku. Policja przegląda nagrania z interwencji. Mają sprawdzić, czy kobieta nie dostała ostrzeżenia przed zbliżającym się psem i czy funkcjonariusze mogli odciągnąć psa szybciej.

Bowle jednak zauważa, że policjanci rzadko są karani za nadużycia. Trudno jest je udowodnić. Jednak prawnik pogryzionej kobiety uważa, że dla takiego okaleczenia nie ma usprawiedliwienia.

Zobacz też: Black Friday, Cyber Monday to teoretycznie czas okazji. UOKiK zaleca ostrożność

Wybrane dla Ciebie
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry