Zapytali nauczycieli, co myślą o uczniach. Odpowiedzi nie spodobają się rodzicom

2

Nauczyciele na co dzień pracujący z dziećmi w szkole, co do jednego są zgodni i mówią: "kiedyś tak nie było". Zapytani co sądzą na temat swoich uczniów i uczennic wskazują na jeden problem. To, co mówią może nie spodobać się rodzicom.

Zapytali nauczycieli, co myślą o uczniach. Odpowiedzi nie spodobają się rodzicom
Zdjęcie ilustracyjne (Adobe Stock)

O opinię na temat dzisiejszej młodzieży dziennikarze serwisu edziecko.pl zwrócili się do nauczycieli i nauczycielek z dłuższym stażem.

Ci w odpowiedziach chętnie odwoływali się do przeszłości i wskazali na jeden powszechny problem, który zauważają w swojej pracy. Jest nim wulgarny język, po który jak wynika z wypowiedzi nauczycieli, sięgają coraz to młodsze dzieci.

Jak przyznaje pedagog współpracująca na co dzień z jedną z podstawówek, dzieci przeklinają częściej i swobodniej. Kobieta zauważa też, że wśród starszej młodzieży często wiąże się to z poczuciem silnej pozycji w grupie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Barbara Nowak nie zostanie odwołana? "Wypowiedzi kurator Nowak bardzo im pasują"
Osoba przeklinająca myśli, że jest "silniejsza" czy "odważniejsza", a przez to nie doświadcza krzywdy - mówi ekspertka cytowana przez portal edziecko.pl

W rozmowie z dziennikarzami edziecko.pl o tym, jak na przestrzeni lat postrzega miejsce swojej pracy i zmiany w zachowaniu uczniów i uczennic opowiada też nauczycielka z dwudziestoletnim stażem pracy.

Teraz dzieci są wulgarne, pyskate i wszystko im się należy. Kiedyś tak nie było, bo był szacunek do ludzi - mówi wprost i dodaje, że winni są rodzice, którzy nie potrafią wpoić dzieciom podstawowych wartości, a wszystkiemu winne są pieniądze.

A inny nauczyciel dodaje: "Te zachowania młodzieży to często chęć pokazania się, a nie coś naturalnego, co wynika z ich przekonań i racji. To przykre, bo podążają na głupimi trendami, które często tworzą jacyś patocelebryci w Internecie. W ogóle dzieci na przerwach siedzą tylko w telefonach i nie potrafią ze sobą rozmawiać. Jak już zaczynają się komunikować, to często krzyczą".

Autor: BBI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić