Armia Władimira Putina przez wiele tygodni brutalnie ostrzeliwała Charków i mocno nadwyrężyła swoje zapasy amunicji. Zostały po niej tylko resztki, które Rosjanie wyrzucali na pustym terenie niedaleko Charkowa. Specjalny reportaż na ten temat przygotowała stacja BBC.
Gdy z pola walki trzeba zabrać zwłoki rosyjskich żołnierzy, Anton otrzymuje telefon. Czasem dostaje wiadomość z konkretnymi współrzędnymi. Innym razem to ludzie proponują mu, że zaprowadzą go na miejsce, gdzie znajdują się ciała Rosjan. - Będę miał pracę przez dłuższy czas - mówi Anton.
Po tym, jak Ukraina odbiła miasto Izium, na jaw wyszły kolejne brutalne okrucieństwa dokonywane przez rosyjskich żołnierzy. Okupanci przetrzymywali w wielomiesięcznej niewoli grupę mieszkańców Sri Lanki, która przyjechała do Ukrainy w celu poszukiwania pracy.
Do niecodziennego zdarzenia doszło na ulicach Charkowa. Biegała po nich... małpa! Na szczęście ostatecznie zwierzę udało się ściągnąć z powrotem do miejscowego zoo. Kluczową rolę odegrał tutaj deszcz.
Ukraiński Charków stał się w niedzielę wieczorem celem ataków rakietowych rosyjskiego wojska. Burmistrz Charkowa Igor Terechow poinformował o tym w mediach społecznościowych. Na razie na miasto spadły trzy rakiety.
Policja obwodu charkowskiego w Ukrainie zidentyfikowała rosyjskich żołnierzy, którzy włamali się do domu we wsi Cyrkuny. Mężczyźni mieszkali w nim i okradli go ze sprzętu AGD i odzieży (w tym bielizny damskiej). Wszystkie przestępstwa nagrali... skradzionym telefonem, a jego właścicielka zobaczyła to w chmurze Google.
7 osób nie żyje, 13 zostało rannych w wyniku barbarzyńskiego ataku rakietowego na dzielnicę Północna Sałtiwka w Charkowie. Rosyjski pocisk spadł na akademik, w którym mieszkały osoby z wadami słuchu. "Nawet nie mogli usłyszeć alarmu" - pisze doradczyni mera Charkowa na Facebooku.
Ukraińcy opublikowali nowe fotografie z Charkowa. Siły Władimira Putina przeprowadziły kolejny atak rakietowy na miasto, powodując ogromne zniszczenia. Służby ratunkowe co chwile otrzymują nowe wezwania. Co stało się minionej nocy?
Na 15 lat więzienia sąd skazał Ukraińca, który przekazywał tajne informacje na temat rozmieszczenia wojsk w obwodzie charkowskim rosyjskim okupantom. W wyniku zdrady Rosjanie ostrzelali obiekty z artylerii. Prokuratura nie miała litości dla kolaboranta.
Ta historia chwyci za serce nawet największych twardzieli. Strażacy z Charkowa uratowali szczeniaka z pożaru po rosyjskim ostrzale. Po namyśle postanowili "wcielić go do służby". Pies został nazwany... Bayraktar.
Rosyjska artyleria celowo zniszczyła bloki mieszkalne w Charkowie. Tak twierdzi wzięty do niewoli Rosjanin, który ujawnił też dane żołnierzy odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne w tym rejonie.
Rosja częściowo wycofuje swoje siły z obwodu charkowskiego, ale nadal próbuje zastraszyć ukraińskich żołnierzy. W sieci pojawiło się nagranie, na którym słychać jak Rosjanie zakłócają częstotliwości radiowe specjalnym komunikatem. Wymagają od ukraińskich żołnierzy, aby się poddali.
Jedna z rosyjskich rakiet uderzyła w plac zabaw w Charkowie. W sieci pojawił się film z kamery monitoringu. Na nagraniu dokładnie widać moment wybuchu. Wstrząsający materiał załączamy poniżej.
Rosyjscy żołnierze kradną wszystko, co wpadnie im w ręce. W sieci pojawił się na to kolejny dowód. W Bałakliji w obwodzie charkowskim dwaj rosyjscy wojskowi weszli na prywatną posesję i ukradli między innymi... dziecięcy plecak i garnek.
Wojna w Ukrainie trwa już od przeszło dwóch miesięcy. W obwodzie charkowskim żołnierze oddziałów szturmowych Sił Zbrojnych Ukrainy odnieśli niemały sukces. Zniszczyli kolejny rosyjski śmigłowiec Ka-52.
- Ukraińscy obrońcy tak skutecznie niszczą wroga w obwodzie charkowskim, że najeźdźcy boją się ich atakować - stwierdziła Służba Bezpieczeństwa Ukrainy na podstawie przechwyconej rozmowy rosyjskiego żołnierza z matką. Rosjanin wyznał, że nie chce już być "mięsem armatnim" i rezygnuje z dalszej walki.
49-letni Andrzej Gnutow walczy w Siłach Zbrojnych Ukrainy. Jest obywatelem Rosji i przez większość życia mieszkał w tym kraju. W mocnych słowach odniósł się do tego co się dzieje w jego ojczyźnie. - Nienawidzę Putina, chcę, aby Rosja uwolniła się od tego reżimu — mówi ukraińskiemu portalowi 057.ua.
W Charkowie doszło do kolejnego ataku rakietowego podczas, którego zginęli cywile. Wśród nich był Wiktor Gubariew. 79-latek wyszedł tylko na chwilę, żeby kupić bochenek chleba. Już nigdy nie wrócił.