Koniec z połowem wielorybów na Islandii. Od 2024 roku będzie on prawdopodobnie nielegalny. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Polacy są najliczniejszą mniejszością narodową żyjącą na Islandii. Życie naszych rodaków nie jest tam jednak usłane różami. Wielu Polaków doświadczyło dyskryminacji ze względu na pochodzenie.
Na islandzkiej wyspie Ellidaey mieści się najbardziej samotny dom na świecie. Całkowicie odcięty od cywilizacji tajemniczy budynek jest od dawna obiektem wielu domysłów i dociekań. Kto tak naprawdę mieszka w tym miejscu?
Przerażające sceny rozegrały się mieście Akureyri w północnej Islandii. Silny wiatr porwał dmuchany zamek z bawiącymi się w środku 108 dziećmi. Siedem rannych osób trafiło do szpitala.
Islandzki sąd uznał za niepoczytalnego Polaka, który podpalił blok mieszkalny w Reykjavíku. W pożarze zginęły trzy osoby. Jedna z nich próbowała ratować się, skacząc z trzeciego piętra.
Islandzki rząd wydał oświadczenie w którym potępił nasilające się w ostatnim czasie ataki na Polaków. Zarzucano im m.in. przyczynianie się do rozprzestrzeniania koronawirusa. W sprawie dyskryminacji polskich imigrantów na Islandii interweniował ambasador RP.
Ponad 300 rodzin zostało poddanych kwarantannie po wybuchu ogniska koronawirusa w przedszkolu w Reykiawiku. Jak podają islandzkie źródła, mężczyzna, który zapoczątkował masowe infekcje, przyjechał z Polski przed Wielkanocą i nie poddał się kwarantannie, choć otrzymał pozytywny wynik testu na COVID-19.
Takie rzeczy możliwe tylko w Islandii. Grupa śmiałków, która z bliska chciała obejrzeć erupcję wulkanu Fagradalsfjal, zdecydowała się zagrać w siatkówkę. Wideo, jak odbijają piłkę, a za nimi szaleje gorąca lawa, zrobiło furorę w sieci.
Otoczone ośnieżonymi łańcuchami górskimi małe miasteczko Husavik na północy Islandii od dawna znane jest jako "stolica wielorybów". W ostatnim czasie, ze względu na koronawirusowe obostrzenia, znacznie spadły tam wpływy z turystyki. Choć pandemia coraz mocniej daje się ludziom we znaki, korzystają na niej dzikie zwierzęta. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Naukowcy na miejscu wybuchającego wulkanu Islandii w pobliżu Reykjaviku postanowili usmażyć na lawie parówki. Filmik z wydarzenia zamieścili w serwisie YouTube. Okazuje się jednak, że nie było żadnego naukowego celu w przygotowaniu "hot lawa dogów".
Doszło do erupcji wulkanu Fagradalsfjall położonego ok. 30 km od stolicy Islandii - Reykjaviku. Jest to pierwsza erupcja od 800 lat. Lokalne władze zaleciły, aby zachować spokój i uważnie śledzić wszystkie komunikaty.
Na Islandii doszło do bardzo nietypowej sytuacji. Uczestnik teleturnieju "Gettu bettur" wpadł w szał po tym, jak drużyna przeciwna odpowiedziała szybciej od niego na pytanie.
Młoda rodzina z Polski, która na co dzień mieszka w Islandii, chciała spędzić święta z bliskimi i przyjechała do Łomży. W trakcie drogi powrotnej doszło do tragicznego wypadku. 30-letnia Kamila i jej 1,5-roczny synek Mikołaj zginęli.
Wulkan Grímsvötn w 2011 roku narobił niemało szumu. Pył po jego erupcji sprawił, że odwołano 900 lotów. To postrach nie tylko dla branży podróżniczej. "Niewidzialny wulkan" może ponownie wybuchnąć w najbliższym czasie.
Hafthor Julius Bjornsson doczekał się potomka, co go niesamowicie uszczęśliwiło. Zdjęcie z maleńkim synkiem podbiło serca internautów. "To najsłodsza rzecz, jaką kiedykolwiek widziałam" - piszą.
Na Islandii odnotowuje się coraz więcej zakażeń. Zaledwie w ciągu jednego tygodnia wskaźnik infekcji wzrósł z 7,3 do 89,7. Według doniesień medialnych co najmniej 100 osób zaraziło się przez lekkomyślność dwóch turystów z Francji.
Islandia zdecydowała o przeprowadzeniu masowych testów na obecność koronawirusa u swoich obywateli. Ma to umożliwić lepsze zrozumienie choroby. Wyniki są zaskakujące - połowa zakażonych nie uskarża się na żadne objawy.
Naukowcy z Islandii twierdzą, że znaleźli czterdzieści mutacji koronawirusa SARS-CoV-2. Pochodzą głównie z trzech państw: Austrii, Włoch i Wielkiej Brytanii, i są powiązane z imprezami masowymi, które ostatnio miały tam miejsce.