To nie były spokojne święta w Australii. Na plażach pomiędzy Sydney a Newcastle znaleziono paczki z kokainą o łącznej wadze 124 kg. Policjanci zaapelowali do mieszkańców, którzy znaleźli podobne opakowania, o kontakt z lokalną policją.
23 grudnia 35-letni kierowca wjechał na chodnik, zabijając trzy osoby i raniąc czwartą, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Okazało się, że był wtedy pod wpływem narkotyków. Budzące dyskusję obrazki z jego zatrzymania skomentował były policjant.
Policjanci CBŚP zlikwidowali laboratorium amfetaminy, które działało w wynajętym warsztacie samochodowym. Śledczy zastali na miejscu 5,5 litra amfetaminy, 5 kg marihuany, prekursory narkotykowe oraz sprzęt niezbędny do produkcji narkotyków. Wartość zabezpieczonych narkotyków wstępnie oszacowano na około 300 tys. zł.
Ogromny skandal w Opolu. Siedem osób usłyszało zarzuty dotyczące handlu narkotykami. Wśród nich jest trójka policjantów z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Opolu. Szokujące informacje jako pierwszy podał serwis opolska360.pl. - Potwierdzam, że wśród podejrzanych jest troje policjantów - mówi nam rzecznik opolskiej prokuratury Stanisław Bar.
Rosyjscy dowódcy robią wszystko, by tchnąć w swoich ludzi ducha walki i "pomóc" żołnierzom odnosić sukcesy na froncie. W okolicach Awdijiwki, o którą od wielu tygodni trwa zażarta bitwa, ukraińscy partyzanci złapali jeńców. A ci opowiedzieli im, co dzieje się w obozie wroga. I trzeba powiedzieć, że metody Rosjan są po prostu zadziwiające i karygodne.
Skandaliczna sytuacja zdarzyła się w Tarnowie (woj. małopolskie). W Szpitalu im. Szczeklika dyżur pełnił pijany 56-letni ginekolog. Co gorsza, przed tym, jak go zatrzymano, mężczyzna rzekomo odbierał poród. To nie koniec rewelacji. Szczegóły dosłownie jeżą włos na głowie. Pisze o nich Gazeta Wyborcza.
32-letni mieszkaniec Suwałk (woj. podlaskie) został zatrzymany do kontroli. Okazało się, że mężczyzna nie ma prawa jazdy. Jednak to nie wszystko. 32-latek twierdził, że spieszy się, bo "wiezie sushi" dla córki. Jednak w pojeździe funkcjonariusze nie wyczuli ryb, a zapach marihuany.
Policja w Holandii zatrzymała 35-letniego obywatela Polski. Wszystko przez szampana z dodatkiem MDMA, który w zeszłym roku doprowadził do licznych obrażeń i zabił co najmniej jedną osobę na terenie Holandii i Niemiec.
Ten 19-latek będzie miał teraz spore kłopoty. Chłopak, pomimo zarządzonej ewakuacji na stacji metra w Warszawie, nie chciał opuścić tamtejszej publicznej toalety. Gdy na miejsce przyjechali policjanci, to wpadł w istny szał. Zaatakował ich... kastetami. Wiemy, dlaczego to zrobił. Szczegóły zdarzenia naprawdę mrożą krew w żyłach.
Centralne Biuro Śledcze Policji przeprowadziło akcję, w której zatrzymano siedem osób i przejęto prawie 21 kg narkotyków. U jednego z zatrzymanych zabezpieczono 7 kg marihuany. Okazało się, że zważenie narkotyku było nie lada wyzwaniem, bo mężczyzna wrzucił marihuanę do pralki i wanny, zalewając ją wodą. Pranie brudnych... narkotyków?
To nagranie z Warszawy szybko stało się hitem w sieci. Zebrało ponad trzy miliony wyświetleń. Na kanale "Dwa Kwadranse" na Facebooku opublikowano szokujący filmik, na którym widać jak młody taksówkarz siedział w samochodzie i wciągał do nosa nieznany proszek. Mężczyzna wpadł jak śliwka w kompot. Zainteresowali się nim mundurowi. Szczegóły sprawy robią wrażenie.
Psychoterapeuta uzależnień Robert Rutkowski uważa, że Polska jest zagrożona epidemią narkotyków, która od dłuższego czasu stanowi problem w USA. Opiaty są bardzo łatwo dostępne i być może to tylko kwestia czasu, kiedy problemy zza oceanu zaczną dotyczyć także nas.
Życie Pink załamało się jeszcze w podstawówce. Sięgnęła po narkotyki, a niedługo potem zaczęła także nimi handlować. W końcu przedawkowała.
Prekolumbijskie zabytki, serialowa "Królowa południa" i zbrodnia. Meksyk, obok swojej religijności, ma także drugie, mroczne oblicze. To oczywiście narkotyki, którymi zalewa świat. Polski naukowiec, prof. Piotr Chomczyński z Uniwersytetu Łódzkiego, dotarł do producentów i sprzedawców "białej śmierci".
Śledztwo prowadzone przez CBŚP i Prokuraturę Krajową zakończyło się aktem oskarżenia wobec 4 osób. Śledczy zarzucają oskarżonym produkcję BMK (służy do produkcji amfetaminy) oraz pomocnictwo w popełnieniu tego przestępstwa. Mundurowi zlikwidowali laboratorium, które znajdowało się w wydzielonej części kurnika.
Policjanci zatrzymali 23-letniego kierującego oplem, który przewoził amfetaminę i marihuanę. Mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania znacznych ilości środków odurzających, za co grozi do 12 lat więzienia. Podejrzany za swój czyn odpowie w warunkach recydywy. Mężczyzna podczas ucieczki łamał przepisy drogowe i uszkodził inne samochody.
28-latek zatrzymany w związku z podejrzeniem handlu narkotykami oraz posiadania znacznej ich ilości. Mężczyzna miał odpłatnie udostępniać narkotyki, uzyskując w ten sposób korzyści majątkowe. Lokal, w którym policjanci ujawnili niedozwolone środki, służył do ich przechowywania, porcjowania i sprzedaży. Podejrzany usłyszał już zarzuty karne.
Skandal w Stanach Zjednoczonych. Podczas imprezy szkolnej uczniowie znaleźli... metamfetaminę w gumce do włosów, która należała go ich nauczycielki. Momentalnie zawiadomili policję. Kobieta została wyrzucona z pracy, a potem czekają ją kolejne konsekwencje.