Niesamowite zdarzenie miało miejsce w stanie Kalifornia. Niedźwiedź wszedł do samochodu osobowego. Odważna właścicielka jednak się nie przestraszyła i wygoniła zwierzę z pojazdu, przy okazji nagrywając całe zajście telefonem. Głodnego misia najprawdopodobniej skusił zapach jedzenia pozostawionego w aucie.
Spotkanie z niedźwiedziem podczas wędrówki nie jest niemożliwe. Przekonał się o tym leśniczy z Nadleśnictwa Lutowiska. Gdy jednak drapieżny ssak stanie na naszej drodze, zdecydowanie nie powinno się wchodzić na drzewo. Dlaczego? Niedźwiedź robi to znacznie lepiej niż niejeden człowiek! Leśnicy pokazali dowód.
Wspinacz chodzący po górach w Japonii nagrał bardzo niebezpieczną sytuację. Do sieci trafiło wideo, na którym autor musiał bronić się przed atakami niedźwiedzia. Drapieżnik pojawił się nagle w trakcie wspinaczki.
Makabryczna sytuacja miała miejsce w środę popołudniu w Małej Fatrze Luczańskiej na Słowacji. Mężczyzna poszedł pobiegać, gdy na jego trasie pojawił się niedźwiedź. Zaskoczone obecnością człowieka zwierzę wpadło w popłoch. Niedźwiedź zaatakował biegacza trzykrotnie.
Pani Ewa Tylka z Lutowisk wybrała się w czwartek na grzyby. Nie spodziewała się, że podczas wyprawy w Bieszczady natknie się na... niedźwiedzia. Wielkie zwierzę nie odstępowało jej na krok. - Do dziś nie mogę uwierzyć, że wydarzyło się naprawdę - powiedziała.
Zaskakująca wizyta w słynnym tatrzańskim schronisku. Do "Murowańca" na Hali Gąsienicowej zawitał... niedźwiedź. Lubuscy Łowcy Burz udostępnili zdjęcie ogromnego niedźwiedzia brunatnego. Nie ma wątpliwości, że turyści musieli być nieźle zdziwieni.
W mediach społecznościowych opublikowano wideo, które pod osłoną nocy nagrał jeden z mieszkańców Zakopanego. Góral chwycił za telefon, kiedy zorientował się, że na teren jego posesji weszły niedźwiedzie. Niezapowiedziani goście zainteresowali się śmieciami.
9-latek, który przebywał ze swoim krewnym na polowaniu, został zaatakowany przez niedźwiedzia. Na szczęście, zanim doszło do tragedii, krewny zastrzelił zwierzę. Chłopiec z licznymi obrażeniami trafił do szpitala.
Do niecodziennego zdarzenia doszło w jednym ze sklepów w Kalifornii. Wielki niedźwiedź wtargnął do budynku. Złodziejaszek złapał w zęby kilka czekoladowych batoników i wyszedł. Oszołomiony kasjer zabarykadował drzwi miotłą. Nagranie stało się hitem sieci.
Do zaskakującej sytuacji doszło na posesji należącej do jednej z rodzin w stanie Kalifornia. Gospodarzy zaniepokoiły nietypowe odgłosy dochodzące z okolic basenu. W obawie, że mają do czynienia ze złodziejem, mieszkańcy sprawdzili kamery monitoringu. Okazało się, że odwiedził ich... niedźwiedź.
Pijany niedźwiedź wymagał pilnej wizyty u specjalisty. Choć brzmi to jak żart, historia wydarzyła się naprawdę. Zwierzę zostało znalezione w miejscowości Düzce w Turcji. Mieszkańcy ruszyli ledwo żywemu misiowi na ratunek.
65-letnia Leah Davis Lokan została zabita przez niedźwiedzia, gdy biwakowała w parku na terenie stanu Montana. Kobietę zaatakował niedźwiedź, którego odpędziła od swojego obozowiska zaledwie kilka godzin wcześniej. Zwierzę rozerwało jej kręgosłup.
Pewna rodzina z Kalifornii była w szoku, kiedy w ich kuchni pojawiła się nagle niedźwiedzia matka ze swoim dzieckiem. Całą sytuację udało się nagrać kamerą telefonu, a wideo zostało opublikowane przez jedną z amerykańskich stacji telewizyjnych.
Media społecznościowe obiegło nagranie ukazujące dyszącego niedźwiedzia wskakującego do przydomowej sadzawki. Futrzasty zwierz postanowił ochłodzić się w oczku wodnym z karpiami ozdobymi. Na filmie widać, że złociste ryby nie są jednak zachwycone obecnością drapieżnika w swoim stawie. Jednoznacznie postanawiają dać mu to do zrozumienia.
Do niezwykle groźnego incydentu doszło w słowackich Tatrach Zachodnich. Pewien mężczyzna został zaatakowany przez niedźwiedzia. Zdarzenie można obejrzeć na wideo, które pojawiło się w mediach społecznościowych.
Tatry podczas sezonu letniego odwiedzają setki tysięcy turystów. W trakcie wędrowania tatrzańskimi szlakami można spotkać największego drapieżnika europejskiego, jakim jest niedźwiedź brunatny. Przekonała się o tym pani Ewelina, która przeżyła spotkanie oko w oko z niedźwiedziem pod Jaskinią Mylną.
Mieszkańcy gminy Solina na Podkarpaciu są zaniepokojeni grasującym po okolicy małym niedźwiadkiem. Choć jest uroczy, dziki zwierzak podkrada drób rolnikom, a co gorsza niebezpiecznie blisko podchodzi do lokalnego przedszkola. Niewykluczone, że będzie trzeba go odstrzelić.
Do niebezpiecznych scen doszło w czwartek na Słowacji. Na ścieżce przeznaczonej dla turystów niedźwiedź zaatakował ratownika górskiego.