Dziesięcioletni Sammy Green z Pensylwanii wracał w piątek do domu ze szkoły, kiedy zaczęła go śledzić tajemnicza kobieta. Gdy po chwili podeszła do niego i zabrała go do pobliskiego sklepu, chłopiec zwrócił się o pomoc do kasjerki. Poinformował ją o zagrożeniu i poprosił, by udawała, że jest jego mamą. Niedoszła porywaczka uciekła, ale niedługo później została zatrzymana przez policję.
W sieci pojawiło się nagranie, które wzbudziło wiele kontrowersji wśród internautów. Widać na nim dwóch kierowców ciężarówek, którzy zajechali drogę innemu kierowcy, a następnie zniszczyli mu auto. Komentujący mają wątpliwości co do tych wydarzeń.
W środę 16 listopada w Sejmie rozgorzała burzliwa dyskusja na temat finansowania służb mundurowych. Poseł PO Tomasz Szymański zwrócił uwagę, że polska policja za pieniądze podatników codziennie pilnuje domu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Natychmiast zareagowała na to posłanka Teresa Wargocka. – Jednego Kaczyńskiego zabiliście, drugiego ochronimy – powiedziała. Wyrazy oburzenia było słychać na całej sali.
W Płońsku (woj. mazowieckie) doszło do równie kuriozalnej, co niebezpiecznej sytuacji. Zakapturzony mężczyzna uzbrojony w wiatrówkę wyruszył o świcie na miasto i ostrzeliwał spotkane po drodze samochody. Uszkodził ponad 20 pojazdów.
Policjanci z Augustowa na jednej z prywatnych posesji odkryli nielegalny arsenał materiałów wybuchowych. Mundurowi zabezpieczyli ich ponad 800 kilogramów, w tym blisko 2 tysiące sztuk naboi oraz różnego rodzaju granaty, miny i pociski artyleryjskie. 52-latek nielegalnie poszukiwał materiałów wybuchowych, używając wykrywacza metali. Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Augustowie.
Informatyk, który był zatrudniony w jednej z warszawskich firm, zwolnił się z pracy, jednak nie zwrócił wszystkich kluczy właścicielowi. Wiedział, jak się dostać do budynku, ponieważ miał klucze i znał kody dostępu do poszczególnych pomieszczeń. To pomogło mężczyźnie wynieść z terenu spółki niemałą sumę pieniędzy. Nieuczciwemu informatykowi grozi teraz do 5 lat więzienia.
Starsze małżeństwo z Zamościa wszystkie swoje oszczędności chciało ulokować w bezpiecznym miejscu. Problem w tym, że dorobek życia trafił w ręce oszustów, którzy wykorzystali łatwowierność pary. Małżonkowie stracili ponad 400 tysięcy złotych.
O tym, jak niebezpieczne mogą być nowe znajomości na portalach społecznościowych przekonał się mieszkaniec powiatu ostrołęckiego. Mężczyzna dał namówić się nowo poznanej kobiecie na nagranie intymnego filmu. Krótko potem zaczął być szantażowany. Kobieta zażądała sporych pieniędzy w zamian nieupublicznienie nagrań.
34-letni mieszaniec Pragi Północ w Warszawie został złapany na gorącym uczynku, gdy próbował włamać się do samochodu, by ukraść 2 złote i 50 groszy. Pieniądze leżały na siedzeniu kierowcy. Mężczyźnie grozi teraz nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Po raz kolejny wideorejestrator uratował polskiego kierowcę przed mandatem. Policjanci błędnie ocenili sytuację na drodze, dlatego, gdyby nie materiał dowodowy autor nagrania byłby uboższy o kilkaset złotych.
Policjanci ze stołecznej komendy przypomnieli o poszukiwaniach Eugeniusza Gadomskiego. Staruszek jest nieuchwytny dla wymiaru sprawiedliwości od wielu lat. Potencjalne ofiary może zgubić elegancki wygląd seniora.
Suczka o imieniu Rosie zaginęła podczas spaceru. Zrozpaczony właściciel nie mógł nigdzie jej znaleźć i zrezygnowany wrócił do domu. Po około godzinie odebrał jednak niespodziewany telefon. Okazuje się, że zaginiony pies rasy border collie zgłosił się na komisariat policji. Media społecznościowe obiegło nagranie z suczką, która z własnej woli postanowiła skontaktować się z funkcjonariuszami.
W mediach społecznościowych opublikowano nagranie z kamerki samochodowej, na którym widać, jak kierowca tira lekceważy przepisy oraz bezpieczeństwo innych uczestników ruchu. Mężczyzna wyprzedzał inną ciężarówkę, pędząc na czołówkę. Osobie siedzącej za kierownicą w nadjeżdżającej z naprzeciwka osobówce cudem udało się uniknąć kolizji.
Dantejskie sceny w Lublinie. 26-latek z zazdrości próbował dokonać zabójstwa swojej dziewczyny. Mężczyzna po powrocie do domu zaczął bić 20-latkę, grozić jej śmiercią oraz próbował zaatakować nożem. Kobieta ze strachu wyskoczyła z okna drugiego piętra. Mężczyzna na wniosek śledczych został tymczasowo aresztowany.
Senior z warszawskiego Rembertowa wykazał się niezwykłą przytomnością i sprytem. Starszy pan nie dał się nabrać na metodę "na policjanta". Mało tego. Nie tylko nie dał się oszukać na 300 tys. zł, ale też pomógł w zatrzymaniu podejrzanego. 32-latek usłyszał zarzut i trafił do aresztu.
W sieci pojawiło się nagranie wideo, które może być przestrogą dla innych. Na jednej z dróg w woj. łódzkim kierowca padł ofiarą technologicznego sprytu policji. Kamera przypadkowej osoby zarejestrowała interwencję mundurowych.
Na terenie Malborka policjanci zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 75, 44 i 34 lat, podejrzanych o wprowadzenie do obrotu znacznych ilości substancji odurzających i psychotropowych. Na terenie posesji mundurowi zabezpieczyli 15 kilogramów narkotyków oraz ponad 3,5 mln zł, które podejrzani zakopali w ziemi.
41-latka spędzała wieczory na mieście, pijąc koktajle i zwiedzając Londyn nocą. W tym samym czasie w jej domu w tragicznych warunkach przebywało siedmioro dzieci. Dzieliły one 3-pokojowe mieszkanie z...36 psami.