Pani Małgorzata z Krakowa kiedyś podobne kartki widywała jedynie na internetowych forach. Nie sądziła, że kiedykolwiek sama będzie autorką jednej z nich. Niestety ciągle rosnące ceny za ogrzewanie gazowe zmusiły ją do znalezienia wyjścia z trudnej sytuacji.
Zabezpieczeniem przed podwyżkami cen prądu miały być umowy, określające na kilka lat konkretne stawki. Tymczasem klienci jednej z dużych firm dostali informacje o tym, że ich rachunki wzrosną nawet o kilkadziesiąt procent. Przedstawiciele E.ON zabrali głos. Okazuje się, że tylko część klientów zapłaci więcej.
Drożyzna uderza tam, gdzie zdecydowanie uderzać nie powinna. Tym razem ofiarą nowego pomysłu rządu stały się szpitale.
Kaliscy klienci PGNiG czekają godzinami na mrozie, aby wejść do biura obsługi klienta i porozmawiać o obniżeniu swoich rachunków za gaz — pisze "Gazeta Wyborcza".
Dodatek osłonowy to specjalne świadczenie, które jest elementem rządowej tarczy inflacyjnej. Osoby, które dopełnią formalności do 31 stycznia br., otrzymają dodatek w dwóch transzach.
Miało być drożej od stycznia, a okazuje się, że PGNiG zrobiło adwokatowi z Olsztyna świąteczny prezent w postaci gigantycznej podwyżki rachunku za gaz. Takiej kwoty Marcin Kotowski się nie spodziewał. Wszystko wskazuje na to, że będzie jeszcze gorzej, bo prawdziwa cenowa bonanza zacznie się w styczniu.
Niektóre wskazówki znajdujące się w sieci budzą wiele wątpliwości. Ale nie zawsze powinny! Okazuje się, że trik ze śrubką w oknie jak najbardziej może przynieść nam finansowe korzyści.
Problem z opłaceniem rachunków za energię może mieć w Polsce nawet 3,5 mln obywateli. Rząd obiecuje pomoc i mówi o 3 mld zł wsparcia. Kto może liczyć na kilkadziesiąt złotych w postaci bonu?
Już nie sposób nie zauważyć rosnących cen gazu oraz prądu. Ruszamy więc z akcją #przyszedlrachunek, by Polacy mogli pokazać swoje rachunki. O tym, jak dotkliwe mogą być podwyżki, przekonała się pani Dorota, mieszkanka woj. pomorskiego. Za taką samą ilość zużytego gazu co w zeszłym roku zapłaci teraz aż 75 proc. więcej.
Rząd szykuje kampanię edukacyjną, która ma oswoić Polaków z drogim prądem. Akcję częściowo sfinansują koncerny energetyczne należące do Skarbu Państwa.
To nie koniec podwyżek cen i opłat. Ostatnio drastyczne podwyżki dotknęły cen gazu, rachunki już w październiku pójdą ostro w górę. Za drożejącym gazem wzrosną także ceny żywności.
Osoby, które korzystają z usług PGNiG Obrót Detaliczny, od 1 października zapłacą więcej za gaz. Podwyżki są już przesądzone, bo zaakceptował je prezes Urzędu Regulacji Energetyki.
Rachunki za ogrzewanie niedługo wzrosną. To przez nowe przepisy, które mają umożliwić producentom ciepła sprzedawać je po wyższych cenach. Przedsiębiorstwa ciepłownicze twierdzą, że zasypią tym braki pieniędzy, z którymi się teraz zmagają.
Rachunki za prąd są coraz wyższe i wiele osób szuka sposobu na zmniejszenie zużycia prądu. Sprawdź, które domowe urządzenia potrzebują najwięcej energii oraz jak zaoszczędzić na rachunkach.
Ludzie często dziwią się, dlaczego na ich rachunkach za prąd pojawiają się bardzo duże kwoty. W takiej sytuacji warto się zastanowić, co zużywa najwięcej energii i spróbować ograniczyć czas działania tego urządzenia.
Energa Obrót, spółka należąca do Orlenu, miała oszukiwać klientów. Przedstawiciele handlowi firmy mieli podpisywać aneksy do umów z klientami, wprowadzając ich w błąd lub nie informując o szczegółach umowy.
Złe wiadomości dla Polaków – szykują się znaczące podwyżki cen za prąd. W ciągu najbliższych lat możemy zapłacić nawet 700 złotych więcej za energię elektryczną. Dlaczego rachunki mają aż tak wzrosnąć?
Trwają prace nad zmianą ustawy Prawo Energetyczne. Użytkownicy otrzymają inteligentne liczniki prądu. Zmieni się też sposób płacenia za energię elektryczną.