Wojna w Ukrainie przez przeszło sześć miesięcy walk obnażyła wiele słabości armii Władimira Putina. Przeszacowanie własnych sił, niskie morale, trudności z utrzymaniem przewagi na froncie i liczne wpadki dowódców nie pozwalają Rosjanom zrealizować celów założonych przez dyktatora oraz jego pomagierów. "Druga armia świata", jak niektórzy nazywali do niedawna rosyjskie wojsko, w wielu aspektach okazała się kolosem na glinianych nogach. Świadczy o tym m.in. sprzęt, jakim dysponują Rosjanie. Okazuje się, że ich hełmy można zniszczyć pięścią.
Rosjanie nie zamierzają wstrzymać ataków na terytorium swojego zachodniego sąsiada. Wojna w Ukrainie trwa już przeszło pół roku. Od 24 lutego niczym niesprowokowana armia Władimira Putina, łamiąc prawo międzynarodowe i dopuszczając się zbrodni wojennych, konsekwentnie zmienia życie Ukraińców w piekło. Teraz wychodzi na jaw, jakie dalsze plany mają Rosjanie. Doniesienia wywiadu budzą niepokój. Mowa bowiem o mobilizacji aż 90 tys. żołnierzy.
Alaksandr Łukaszenka po raz kolejny grozi Polsce. Dyktator z Mińska stwierdził, że białoruskie bombowce Su-24 są zdolne przenosić broń jądrowa. Zastrzegł przy tym, że Białoruś będzie gotowa odpowiedzieć na jakiekolwiek zagrożenie ze strony NATO czy Polski. - Żadne śmigłowce ani samoloty ich nie uratują - mówił.
Wśród poległych w Ukrainie są również ochotnicy z zagranicy, którzy pomagają Ukraińcom bronić niepodległości kraju. Jak donosi Reuters, Departament Stanu USA potwierdził śmierć kolejnego amerykańskiego obywatela w Ukrainie.
Wśród mieszkańców Moskwy została przeprowadzona sonda uliczna. Każdą z chętnych do rozmowy osób zapytano, jaki ma stosunek do wojny. To, co powiedzieli, wstrząsnęło ukraińskim politykiem. Postanowił podzielić się bulwersującym nagraniem ze światem.
Na Telegramie i Twitterze pojawiło się nagranie pokazujące rosyjskiego żołnierza śpiącego w okopach. Jego drzemka została przerwana przez ukraińskiego drona. Rosjanin był tak zaskoczony, że zaczął uciekać bez broni.
Użytkownicy serwisu flightradar24.com zauważyli w piątek niecodzienny ruch lotniczy. Nad Europą krążył amerykański bombowiec B-52. Maszyna jest przeznaczona do bombardowań na ogromną skalę oraz zdolna do przenoszenia broni jądrowej. Co tam robiła?
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała grupę przestępczą, która współpracowała z rosyjskim wojskiem podczas okupacji obwodu kijowskiego. Kolaboranci mieli przekazywać informacje o mieszkających w Buczy obrońcach Ukrainy i przygotowywali dla Rosjan bojowe pozycje.
Ukraińskie siły zlikwidowały 32-letniego Kajgala-Maadyra Sata, mieszkańca republiki Tuwa, który służył w jednostce wojskowej w Pietropawłowsku Kamczackim. Położona jest ponad 7,5 tys. km od granicy z Ukrainą.
Podczas gdy koszty energii w Europie gwałtownie rosną, Rosja spala ogromne ilości gazu ziemnego – wynika z analiz Rystad Energy, do których dotarło BBC News. Naukowcy ustalili, że rosyjska tłocznia w pobliżu granicy z Finlandią spala każdego dnia LNG o wartości około 10 milionów dolarów, emitując do atmosfery olbrzymie ilości dwutlenku węgla i sadzy.
Znany rosyjski politolog i krytyk kremlowskiego reżimu Andrij Piontkowski twierdzi, że w Pentagonie są osoby, które "marzą o tym, by na terytorium NATO spadł choćby fragment rosyjskiej rakiety". Jak mówi, spowodowałoby to uruchomienie artykułu 5. Traktatu NATO i doprowadziło do bezpośredniego starcia NATO z Rosją.
Pułkownik Wasilij Lusznikow zginął 23 sierpnia, w dniu swoich urodzin na wojnie w Ukrainie. Był dowódcą batalionu czołgów. Ciało wojskowego nadal nie zostało wyciągnięte z jednostki, w której zginął.
Na jaw wyszły nowe informacje związane z młodszą córką Władimira Putina. Niemieckie media przekazały, że Katerina Tichonowa przez lata odwiedzała swojego partnera w Monachium. O jej obecności w stolicy Bawarii nie miały pojęcia niemieckie służby.
Federalna Służba Bezpieczeństwa Rosji pochwaliła się zatrzymaniem "terrorysty", który planował zamachy na lotnisku Chrabrowo w Kaliningradzie. Mężczyzna miał rzekomo działać na zlecenie pułku Azow, który często jest obwiniany przez Rosję za ataki na terenie kraju.
Rosjanie w Ukrainie giną nie tylko z rąk obrońców tego kraju, ale też przez własny nieprofesjonalizm. W przechwyconej przez ukraiński wywiad rozmowie żołnierz opowiada, jak z kompanami musieli wyciągać ciała kolegów z samochodu, który wysadziła... rosyjska mina.
Kilkadziesiąt limuzyn rządowych wjechało w nocy ze środy na czwartek na Kreml. Pojawiają się sugestie, że Władimir Putin może przygotowywać kolejne decyzje ws. wojny w Ukrainie. Nieoficjalnie mówi się, że Rosja chce uznać swojego sąsiada za "państwo terrorystyczne". Taką tezę wysnuwa były deputowany do rosyjskiej Dumy Państwowej.
Z nowego raportu amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną wynika, że od końca marca rosyjscy najeźdźcy utracili kontrolę nad 45 tys. kilometrów kwadratowych terytorium Ukrainy. To więcej niż obszar Danii. Rosyjska propaganda przekonuje natomiast, że ostatnie zdarzenia są efektem "celowego spowalniania ofensywy".
Elektrownia atomowa w Zaporożu jest obecnie jednym z najbardziej newralgicznych miejsc na terenie całej Ukrainy. Nie wiadomo, co planują zrobić tam siły Władimira Putina. Tym bardziej, że Rosjanie sami sobie zaprzeczają. Na kłamstwie przyłapał ich ukraiński dziennikarz. Wystarczy porównać dwa komunikaty.