W polskim Sejmie znów zawrzało. Tym razem podczas debaty nad wnioskiem KO o wyrażenie wotum nieufności wobec wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego. Ryszard Terlecki nazwał dwóch posłów Koalicji Obywatelskiej "pajacami".
Ostatnie protesty skłoniły polityków do wprowadzenia nowych środków bezpieczeństwa. Niedługo przed Sejmem zostanie wybudowana ogromna brama, która odgrodzi parlamentarzystów od narodu. A wszystko ponoć w celach bezpieczeństwa.
Rok 2021 miał zostać uchwalony "Rokiem Konstytucji 3 maja". Wszystko szło zgodnie z planem, gdy nagle wicemarszałek sejmu Ryszard Terlecki poinformował o błędzie, jaki zauważył w dokumentach.
W środę wieczorem Jarosław Kaczyński w ostrych słowach zwrócił się do opozycji. "Macie krew na rękach, dopuściliście się zbrodni" - mówił. Wystąpienie prezesa PiS wywołało burzę. O komentarz poprosiliśmy specjalistkę od mowy ciała Darię Domaradzką-Guzik.
Mateusz Morawiecki w ostrych słowach skomentował awanturę wokół budżetu unijnego. Nieporuszony pozostał jedynie Janusz Korwin-Mikke. Kiedy inni oklaskiwali lub oburzli się na premiera, poseł Konfederacji wyglądał, jakby uciął sobie drzemkę.
Obrady Sejmu jeszcze się nie zakończyły, jednak wśród zgromadzonych doszło już do kilku kłótni. Przedmiotem sporu była m.in. publikacja ustawy covidowej, a raczej – jej brak. Posłowie nie mogli się zgodzić również w kwestii wsparcia dla przedsiębiorców.
Koronawirus nie ominął też kierowców, którzy na co dzień wożą posłów. W ich szeregach coraz więcej osób jest zakażonych. Centrum Informacyjne Sejmu podało, że były stosowane środki bezpieczeństwa.
O tym, że farmaceuci będą mogli odmówić teraz sprzedaży środków antykoncepcji poinformowała "Polityka". Jak będzie naprawdę i co obejmuje projekt nowej ustawy?
W trakcie środowych obrad Sejm przyjął tzw. społeczną część pakietu mieszkaniowego. Co to oznacza? Chociażby dopłaty do czynszu. Trzeba jednak spełniać kilka warunków.
Podczas obrad Sejmu, które odbyły się 28 października, Jarosław Kaczyński nagle opuścił salę. Stało się to podczas oświadczeń składanych przez poszczególne kluby. Prezes PiS wrócił na salę dopiero po 21:00.
Cezary Kucharski, były piłkarz i agent sportowców, w tym Roberta Lewandowskiego, został zatrzymany przez policję we wtorek 27 października. Nie wszyscy wiedzą, czym jeszcze zajmował się w przeszłości.
Wyjątkowo burzliwy przebieg mają wtorkowe obrady Sejmu. Jest to spowodowane wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Posłanki Lewicy zablokowały mównicę. Interweniowała Straż Marszałkowska.
W czwartek w Sejmie odbyło się drugie czytanie projektu PiS dotyczącego walki z epidemią koronawirusa. "Za" ustawą covidową było 423 posłów, "przeciw" - 11, a 9 wstrzymało się od głosu. Teraz propozycja nowego prawa trafi pod obrady Senatu.
Kilka dni temu przygotowano ustawę zawierającą nowe przepisy ws. COVID-19. Obrady sejmu przełożono, bo nie każdy poseł zdążył się zapoznać z treścią ustawy. Ryszard Terlecki nie był zadowolony z takiego przebiegu spraw.
Większość Polaków pozytywnie ocenia prezydenturę Andrzeja Dudy. 37 proc. osób jest jednak wobec niej krytycznych. Takie wnioski płyną z najnowszego sondażu CBOS, w którym sprawdzono również, co Polacy sądzą o pracy Sejmu i Senatu.
Środowe obrady Sejmu miały burzliwy przebieg. Dochodziło do spięć i przepychanek słownych, a posłowie Konfederacji co i rusz wymigiwali się od obowiązku noszenia maseczek. W takiej atmosferze debatowano nad projektem nowego budżetu.
W trakcie debaty dotyczącej polityki zagranicznej, prowadzonej przez polski rząd, dyskusja była na tyle burzliwa, że w pewnym momencie wezwano Straż Marszałkowską. Senatorowie byli oburzeni wystąpieniem Pawła Jabłońskiego.
Rolnicy z AGROunii protestują w środę pod gmachem Sejmu. Przed budynkiem wyładowali 365 główek kapusty. Każda głowa to jeden poseł, który głosował za ustawą o ochronie zwierząt.