Aldona Brauła
Aldona Brauła| 

Mówił, że jest "prostym sklepikarzem". Puścili go wolno. To był błąd

129

Talibski dowódca Gholam Ruhani, który wraz z grupą innych talibów zajął pałac prezydencki w Afganistanie, twierdzi, że spędził osiem lat w więzieniu Guantanamo. Został zwolniony po tym, jak przekonał władze, że jest tylko "prostym sklepikarzem", który pomagał Amerykanom i musi wrócić do Afganistanu, żeby opiekować się chorym ojcem.

Mówił, że jest "prostym sklepikarzem". Puścili go wolno. To był błąd
Gholam Ruhani twierdził, że jest tylko "prostym sklepikarzem".

Gholam Ruhani, jeden z przywódców talibskich, to były więzień Guantanamo, który został oskarżony przez Amerykanów o bycie wieloletnim agentem talibskim. Ruhani sam ujawnił swoją przeszłość w stacji Al Dżazira, a jego wersję potwierdzają dokumenty Departamentu Stanu, do których dotarła gazeta "Daily Mail".

Przywódca talibski zwolniony z Guantanamo

Akta ujawniają, że Ruhani spędził w Guantanamo na Kubie pięć lat, a nie osiem lat -od 2002 do 2007 roku. Przywódca talibów zapewnił sobie wolność, przedstawiając komisji administracyjnej swoją historię "prostego sklepikarza", który wiele lat "pomagał Amerykanom". Zagrożenie terrorystyczne z jego strony oceniono wówczas na niskie.

Ponadto Ruhani utrzymywał, że przed 11 września nie słyszał o Al-Kaidzie, a do talibów przyłączył się, "bo musiał jakoś przetrwać". Przekonywał, że jego jedynym życzeniem jest powrót do Afganistanu, gdzie będzie mógł opiekować się chorym ojcem i prowadzić rodzinny sklep.

Według akt Gholam Ruhani urodził się w 1975 roku w Ghazni w południowo-wschodnim Afganistanie. Później został wysłany przez rodziców do Iranu, aby uniknął wojny afgańsko-sowieckiej. Wrócił w 1992 roku i rozpoczął pracę w firmie ojca zajmującej się sprzątaniem. Cztery lata później talibowie zajęli miasto i już wtedy Ruhani się do nich przyłączył. Był częścią oddziału bojowego patrolującego ulice.

W 2001 r. wraz ze swoim szwagrem został aresztowany. Amerykańscy urzędnicy już wtedy orzekli, że Ruhani umniejszał swoją rolę w organizacji i kłamał na temat powiązań z talibami na wysokim szczeblu. Został uznany za "zagrożenie dla USA, interesów kraju i sojuszników". W Guantanamo popełnił 15 różnych wykroczeń, ale nigdy nie dopuścił się przemocy.

Była prawniczka Ruhani, Rebecca Dick potwierdziła, że jej klient opuścił Guantanamo. W krótkim komentarzu dla "The Times" zapewniła, że nigdy więcej z nim nie rozmawiała i nie wiedziała co później robił.

Zobacz także: Ludzie spadają z lecącego samolotu. Dramatyczne nagrania z lotniska w Kabulu w Afganistanie
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić