Rosja tworzy linie obronne w pobliżu Sasyk-Siwasz na południe od Jewpatorii, najwyraźniej przygotowując się do wkroczenia wojsk ukraińskich na Krym. Budowane są w tym miejscu fortyfikacje, które pokazał w mediach społecznościowych Anton Heraszczenko.
Weterani walk w Donbasie są bardzo niezadowoleni z tego, jak są dziś traktowani w Rosji. Nie mają opieki, dostają głodowe emerytury, nikt nie oddaje im honorów. A przecież to oni pomogli zdestabilizować Ukrainę w 2014 roku, co było wstępem do inwazji w roku 2022. Weterani nagrali apel skierowany do Putina.
Dwie miłe kobiety poczęstowały na Krymie wódką oraz jedzeniem rosyjskich żołnierzy. Żołdacy z radością korzystali z gościny, wszak po to zajęli dekadę temu półwysep, by bratać się z ludnością i "wyzwolić go spod jarzma Kijowa". Panie nie powiedziały im jednak, że dodały do jedzenia arszeniku. Nie żyje 24 okupantów, a dziewczęta zniknęły bez śladu.
Prezydent Wołodymyr Zełenski uważa, że łatwiej będzie wyzwolić Krym, bo nie było na nim działań wojennych. Mniej optymistycznie Zełenski podchodzi natomiast do kwestii Donbasu, który Ukraina także utraciła w 2014 roku.
Holandia oddała Ukrainie pochodzący z Krymu skarb, który znany jest jako Złoto Scytów. Od dekady przechowywało go muzeum w Amsterdamie, które nie zdecydowało się wydać kolekcji Rosji, która w międzyczasie zaanektowała Półwysep Krymski. Dziś ważący niemal trzy tony skarb został przewieziony do Ławry Peczerskiej w Kijowie.
Koszmar pogodowy na Krymie, który od niemal dekady okupują Rosjanie. Mieszkańcy chwalą się w social mediach materiałami wideo, na których widać zniszczenia spowodowane przez żywioł. Na półwyspie wieje huraganowy wiatr, a morskie fale sięgają nawet dziesięciu metrów. A to dopiero początek załamania pogody w regionie.
Most Krymski to wielka duma Władimira Putina i symbol rosyjskiej agresji na Ukrainę. A przy okazji niezwykle ważny strategicznie dla Rosji obiekt. Ukraińcy z całych sił starają się go zburzyć, by pokrzyżować plany Moskwy i odzyskać Krym. "Będzie wiele niespodzianek" - ostrzegają okupantów i zapowiadają, że wkrótce most przestanie istnieć.
Moskwa nie odpuszcza walki o połączenie z Krymem. Ukraińcy regularnie bombardują Most Krymski, czym odcinają zaanektowany i okupowany półwysep od kontynentalnej Rosji. Teraz Kreml wpadł na pomysł, aby połączyć się z Krymem przy pomocy podwodnego tunelu.
Niezwykłą aktywność rosyjskiej armii na froncie zauważyli Ukraińcy w ostatnich godzinach walk. Odnotowano około osiemdziesięciu potyczek. Siły Zbrojne Ukrainy trwają na swoich pozycjach i próbują zaskoczyć okupantów na południu. To tutaj budowany jest przyczółek na lewym brzegu Dniepru, skąd może pójść potężne uderzenie na okupowany Krym.
Oczy całego świata skierowane są na walki w Awdijiwce, a Siły Zbrojne Ukrainy poszerzają przyczółek na lewym brzegu Dniepru i coraz mocniej wdzierają się na tereny, które od inwazji kontroluje Moskwa. Jeśli uda się wypchnąć okupantów, ZSU będzie mogła zaatakować i wyzwolić Krym, co dla Rosjan oznaczałoby katastrofę. I początek końca krwawej wojny.
Jak dowiedziała się "Ukraińska Prawda", Rosjanie na okupowanym Krymie uczą ukraińskie dzieci rzucania granatów i usuwania min-pułapek. To nie pierwsza sytuacja, aby Rosjanie pokazują dzieciom wojenne ćwiczenia.
Czy Ukraina wygra wojnę z Rosją i odzyska tereny, które Moskwa zagrabiła? Tego dziś nie wie nikt, ale coraz więcej wskazuje na to, że konflikt zmierza w stronę "zamrożenia". W Kijowie na razie nikt nie chce myśleć o tym scenariuszu, ale to nadal realne. "Nie możemy wrócić do granic z 1991 roku z tym, co mamy. Ludzie muszą to zrozumieć" - mówi jeden z żołnierzy.
Okupacyjne władze na Krymie postanowiły ukarać, tych, którzy nie przyjęli rosyjskiego obywatelstwa. Rosjanie konfiskują nieruchomości, w tym budynki mieszkalne, lokale usługowe czy obiekty uzdrowiskowe - donosi telewizja Biełsat, powołując się na ukraińskie kanały. To rabunek w majestacie prawa, który nie ominął także prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
Według najnowszych doniesień, ukraińskie siły zbrojne dokonały zniszczenia artylerii przeciwlotniczej w okolicach miasta Eupatoria na Krymie. W zlokalizowaniu pozycji wroga Ukraińcom pomogła fotografia z wakacji.
Ukraińskie uderzenia w Krym się nasilają. Po uderzeniu na bazę marynarki w Sewastopolu doszło do wybuchów w pobliżu popularnego kurortu Eupatoria na zachodzie półwyspu. Ukraińcy śmiało sobie poczynają, a komentator wojskowy płk Piotr Lewandowski mówi, że to nie koniec działań.
Władimir Putin to nie tylko prezydent Rosji, zbrodniarz wojenny, ale i człowiek popadający w coraz większą paranoję. Jak donoszą osoby związane z jego środowiskiem, przeraźliwie boi się śmierci. Robi wszystko, by jej uniknąć, a pomysły na to okazują się coraz bardziej absurdalne. Były funkcjonariusz ochrony ujawnił, co dzieje się na prywatnych plażach Putina.
Rodzina wypoczywająca w obwodzie odeskim znalazła butelkę zawierającą list. Autorem wiadomości było dziecko z okupowanego przez Rosjan Krymu. Chłopiec napisał, że nie może się doczekać wyzwolenia spod okupacji.
Zdaniem ukraińskich wojskowych, tempo kontrofensywy na południu powinno znacznie przyspieszyć - informuje Reuters. Siły ukraińskie przedarły się przez najtrudniejszą z trzech linii rosyjskiej defensywy i prą przed siebie. Kluczowe okazało się zdobycie wsi Robotyne. Kolejny cel to miasto Tokmak.