W weekend Rosja znów zaatakowała obiekty infrastruktury krytycznej Ukrainy. Głos w sprawie zabrał mer Lwowa. - Oni dalej będą to robić. To jest ich strategia - powiedział Andrij Sadowy w Polsat News. Stwierdził także, że musimy zrozumieć, iż dopóki Ukraina się broni, w Polsce jest normalne życie.
Kaja Godek wdała się w polemikę z merem Lwowa Andrijem Sadowym, który skrytykował blokadę na granicy polsko-ukraińskiej. Działaczka prolife poszła o krok za daleko i stwierdziła, że "Lwów powinien wrócić do Polski". Na oburzający wpis zareagował nawet Jacek Siewiera, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Wciąż trwa liczenie ofiar po nocnym ataku rakietowym na Lwów. Zginęły w nim przynajmniej cztery osoby, w tym Anastazja Seniw i jej matka. Młoda Ukrainka była mocno związana z Polską i Wrocławiem. Udzielała się jako wolontariuszka działającej w polskim mieście Fundacji im. św. Jadwigi.
O. Tadeusz Rydzyk w poniedziałek wyjechał do Lwowa na rekolekcje kapłańskie. Dyrektor Radia Maryja odwiedził też miejsca, gdzie tymczasowo przebywają uchodźcy ze wschodu kraju. Redemptorysta relacjonował swój pobyt w Ukrainie w audycji "Aktualności dnia" na antenie toruńskiej rozgłośni.
Trwa piekło Ukraińców. 10 i 11 października na atakowany przez Rosjan kraj spadły kolejne bomby. Tym razem agresor uderzył między innymi w tereny Lwowa. Do sytuacji odniósł się ksiądz Grzegorz Draus z polskiej parafii w Sokolnikach pod Lwowem.
Prawdziwym zaskoczeniem był przyjazd aktorki Angeliny Jolie do Lwowa. ONZ przyznał, że była to jej własna inicjatywa, w piątek zaś wyszło na jaw, że gwiazda trafiła do Ukrainy dzięki pomocy szefa gabinetu prezydenta Zełeńskiego Andrija Jermaka. Jego doradczyni zapewnia, że to nie koniec współpracy.
W sobotę charytatywną jadłodajnię w Charkowie prowadzoną przez słynnego szefa kuchni Jose Andresa zniszczył rosyjski atak rakietowy. Kilku wolontariuszy trafiło do szpitala, reszta wzięła się do pracy. W tej chwili budują kuchnię w innym miejscu w Charkowie.
Armia Putina w poniedziałek 18 kwietnia zadała "pięć mocnych uderzeń rakietowych w infrastrukturę cywilną starego europejskiego Lwowa". Zginęło co najmniej sześć osób, a jedenaście (w tym jedno dziecko) zostało rannych. - Rosjanie nadal barbarzyńsko atakują z powietrza miasta ukraińskie - napisał Mychaiło Podolak, doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
Po ataku rosyjskich wojsk na Lwów w wielu obwodach zachodniej Ukrainy słychać syreny przeciwlotnicze. Łuck, Równe, Żytomierz - to tylko kilka przykładów miast, których mieszkańcy muszą uciekać do schronów.
Trwa 33. dzień wojny w Ukrainie. Na drzwiach słynnej kawiarni we Lwowie wywieszono kartkę z kluczowymi dla Ukraińców w obecnym czasie informacjami.
Na Placu Rynok pojawiło się dokładnie 109 dziecięcych wózków, które miały upamiętnić najbardziej bezbronne ofiary wojny Rosji z Ukrainą.
Nagranie z jednej z ulicznych kawiarni na Ukrainie podbija sieć. Filmik zamieścił w mediach społecznościowych jeden z internautów przebywający w Czerwonogrodzie w obwodzie lwowskim. Mężczyzna na wideo pokazał w satyryczny sposób, jak wygląda codzienność w dobie wojny. Mimo wojny, humor nie opuszcza Ukraińców walczących za swój kraj.
Oczy całego świata są skierowane na Ukrainę. Tragedia, jaka stała się udziałem mieszkańców napadniętego kraju, skłoniła wiele osób do zorganizowania się w celu udzielenia im pomocy. Do tego grona należą Polacy. O wdzięczności Ukraińców przekonał się jeden z reporterów.
Inwazja militarna Federacji Rosyjskiej na Ukrainę nadal trwa. Dzień po jej rozpoczęciu spore zagrożenie pojawiło się we Lwowie. Z tego powodu w mieście położonym 80 km od polskiej granicy zawyły syreny.
Rosjanie atakują Ukrainę. Mieszkańcy Kijowa i innych zagrożonych miast starają się znaleźć bezpieczne schronienie. Pojawiają się doniesienia, że ludzie masowo ruszają do bankomatów, chcąc jak najszybciej wypłacić oszczędności.
Konsulat Generalny Rosji we Lwowie zawiesza swoją działalność przez "trudną sytuację epidemiczną" i "optymalizację kadr". Jak czytamy na stronie placówki, decyzję podjęto "analogicznie do działań krajów zachodnich".
Piloci linii lotniczych Lufthansa odmówili lotu na Ukrainę "w obawie przed wojną z Rosją" - podaje niemiecki "Bild". Maszyna miała lecieć do Lwowa, ostatecznie ponad 60 pasażerów musiało czekać na inne loty. Niemieckie linie lotnicze nie będą też co najmniej do 28 lutego latać do Kijowa i Odessy.
Od kilku miesięcy w Polsce szaleje inflacja, a wraz z nią ceny idą drastycznie w górę. Okazuje się, że wciąż są jeszcze miejsca, gdzie za przystępną cenę można smacznie zjeść w luksusowej restauracji. Tym razem jednak nie mówimy o polskim lokalu. Nasza czytelniczka sprawdziła ceny w słynnej restauracji we Lwowie. Ceny posiłków robią wrażenie.