Uważaj na ten produkt. Nawet pięć plasterków w ciągu tygodnia może znacznie zwiększyć ryzyko chorób nowotworowych
Trzustka jest jednym z najważniejszych organów w naszym organizmie, dlatego warto o nią codziennie dbać. Żeby pracowała na pełnych obrotach, powinniśmy przede wszystkim zadbać o odpowiednią dietę i unikać używek. Dowiedz się, które produkty spożywcze zwiększają ryzyko chorób trzustki.
Szanujesz swoje zdrowie? Dieta to podstawa! Stany zapalne w organizmie mogą być przyczyną rozwoju wielu poważnych schorzeń. Aby ich uniknąć, warto wyeliminować z codziennego jadłospisu kilka produktów, które je powodują. O czym mowa?
Jeśli na opakowaniu zauważysz oznaczenie MOM (mięso oddzielone mechanicznie) lepiej odstaw ten produkt z powrotem na półkę. Ma niewiele wspólnego z prawdziwym mięsem i może być niebezpieczny dla twojego zdrowia.
Na temat niekorzystnego wpływu mięsa na nasze zdrowie wypowiedziało się już wielu ekspertów. Jak wynika z najnowszych badań, dieta bogata w potrawy mięsne nie tylko zwiększa ryzyko raka jelita grubego i chorób układu sercowo-naczyniowego, ale może również przyczynić się do rozwoju stwardnienia rozsianego.
Wiele osób nie wyobraża sobie dnia bez mięsa. Jak się jednak okazuje, ten sposób odżywiania zagraża naszemu zdrowiu. Wyniki wieloletnich badań potwierdzają, że regularne jedzenie mięsa zwiększa ryzyko rozwoju wielu poważnych schorzeń.
Substancje chemiczne, które znajdziemy w przetworzonej żywności, nie pozostają obojętne dla naszego organizmu. I chociaż produkty z ich dodatkiem są tanie, smaczne i łatwo dostępne, to lepiej z nich zrezygnować, bo ich regularne spożywanie może mieć nieodwracalne konsekwencje dla naszego zdrowia.
Najnowsze badania wykazały, że przetworzona żywność skraca życie. Dowiedz się, jakich produktów spożywczych lepiej unikać.
Coraz częściej naukowcy mówią o rakotwórczych substancjach, które występują w produktach spożywczych. Czy wiemy więc czego powinniśmy unikać, aby cieszyć się zdrowiem i dobrą formą? Dziś przyglądamy się rakotwórczym substancjom, które znajdziemy w większości polskich kuchni.
Nie wszyscy są miłośnikami wakacji all inclusive. Niektórzy wolą zaszyć się gdzieś w leśnej głuszy z dala od cywilizacji. Kiedy do najbliższego sklepu lub baru daleko, a o lodówce możemy jedynie pomarzyć, z pomocą przychodzą konserwy. Dawniej hitem mlecznych barów były kotlety z mielonki. Dziś zamiast klasycznej konserwy turystycznej wybieramy raczej tuńczyka w oleju.