Maksymilian F. strzelił z broni palnej do dwóch policjantów podczas interwencji we Wrocławiu. Funkcjonariusze mieli za zadanie przetransportować go do izby zatrzymań, ale podczas jazdy mężczyzna wyciągnął pistolet i ranił mundurowych. W momencie wsiadania do radiowozu Maksymilian F. miał założone kajdanki. Jednak po obławie nie miał ich ani na sobie, ani nie leżały one w pobliżu. Jak i kiedy się oswobodził?
Jak poinformowała policja, funkcjonariusze postrzeleni piątkowego wieczora we Wrocławiu zmarli. Maksymilian F., który dokonał tej zbrodni, odpowie za podwójne zabójstwo.
Tiktokerka o nazwie @missvoyager wybrała się ostatnio na jarmarki bożonarodzeniowe we Wrocławiu, Poznaniu i Katowicach. Następnie porównała ceny za poszczególne przysmaki świąteczne. Niektóre z nich robią wrażenie. Wiemy, gdzie było najtaniej. Filmik influencerki został wyświetlony już 38 tysięcy razy.
Maksymilian F. postrzelił dwóch policjantów z Wrocławia. Obaj walczą o życie. Sprawca został schwytany. Obecnie przebywa w areszcie. Zarzuty zostały mu już postawione. Choć wszyscy oceniamy postępowanie 44-latka jednoznacznie źle, w więzieniu może się on cieszyć renomą. - Na pewno będzie wyższe morale niż inni skazani - mówi nam autor bloga "Służba Więzienna Okiem Klawisza".
W piątek, 1 grudnia Maksymilian F. postrzelił dwóch konwojujących go policjantów. Ale po broń nie sięgnął w Kiełczowie, skąd go zabrano, ani po drodze na wrocławski Kozanów. Zatrzymany mężczyzna miał do pokonania z policjantami ok. 30 km. Strzały padły niespełna kilometr od miejsca docelowego. Co się działo pomiędzy 18.40 a 22?
Kolejny szokujący filmik pojawił się na popularnym kanale "Stop Cham" na YouTube. Widać na nim jak grupa osób wkracza na jezdnię na czerwonym świetle wprost pod samochód.
Dwóch policjantów postrzelonych przez Maksymiliana F. przebywa w stanie krytycznym w szpitalu. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Najpierw postrzelił mundurowych, a potem uciekł, lecz po kilku godzinach został złapany. Piotr Caliński, były komendant Centrum Szkolenia Policji w Legionowie w rozmowie z "Faktem" krytycznym okiem patrzy na działania rannych mundurowych.
Maksymilian F., 44-letni oszust strzelił z broni palnej do dwóch policjantów podczas interwencji we Wrocławiu. Mundurowi mieli za zadanie przetransportować go do izby zatrzymań, ale podczas jazdy mężczyzna wyciągnął pistolet i ranił mundurowych. Uciekł, ale po kilku godzinach go schwytano. "Gazeta Wyborcza" rozmawiała z sąsiadami Maksymiliana F. Oto, co mówią na temat złoczyńcy.
Maksymilian F. ciężko ranił dwóch policjantów oddając strzały z broni palnej. Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy w sobotę 2 grudnia we Wrocławiu. Wkrótce ma usłyszeć zarzuty. Do sieci trafiły nagrania pokazujące, co mówił Maksymilian F. przed zatrzymaniem. - Jeżeli policja będzie próbowała się do mnie zbliżyć, otworze ogień - zapowiadał 44-latek.
Policja zatrzymała 44-letniego Maksymiliana F., który w nocy usiłował zamordować dwóch funkcjonariuszy i zbiegł w nieznanym kierunku. Mężczyzna w sieci zapowiadał, że może zaatakować. "Lubię, jak wrogowie boją się" - mówił na jednym z nagrań. Zamieszczał treści antysemickie, atakował też polskie władze.
Znany youtuber Dymitr Błaszczyk z kanału "Sprawdzam jak" wybrał się na jarmark bożonarodzeniowy we Wrocławiu. Mężczyzna sprawdził ceny oraz smak poszczególnych potraw. Możecie być zaskoczeni.
Nowocześnie, ekologicznie i pomysłowo, ale czy również wygodnie? Na jednej z wrocławskich uczelni studenci mają zajęcia w sali wyposażonej w stoły i krzesła wykonane z... kartonu. Skąd ten pomysł? — To skłania do refleksji nad wspólnymi zasobami — wyjaśniają przedstawiciele Wyższej Szkoły Bankowej Merito.
O tym, że ceny na jarmarku bożonarodzeniowym nie należą do najtańszych, dosadnie przekonał się znany tiktoker o nazwie @grubaswpk. Mężczyzna wybrał się na targ świąteczny we Wrocławiu. Kupił tam dwa kawałki smażonego sera, na które wydał sporą sumkę pieniędzy. Internauci przecierali oczy ze zdumienia. W komentarzach zawrzało.
Wrocławski jarmark bożonarodzeniowy co roku jest wręcz oblegany przez turystów z całej Polski i całego świata. Nawet pomimo tego jednak ceny noclegów są zaskakująco wysokie, nawet w porównaniu z innymi europejskimi perłami.
Nagrał ludzi sunących w gęstym tłumie na jarmarku we Wrocławiu, wywołał burzę w Internecie. "To po prostu nauka technicznego slalomu" - ironizuje autor filmiku. Wtórują mu internauci: "Jak na procesji" - piszą.
W miniony weekend ruszył jarmark we Wrocławiu - jedna z największych i najbardziej obleganych imprez tego typu w Polsce. Sieć obiegło nagranie z wydarzenia. Widoczna na nim scena może przyprawić o zawrót głowy! Nie każdy byłby gotów na takie przeżycie.
Do mrożących krew w żyłach scen doszło wczoraj (25.11) we Wrocławiu. Jeden z mężczyzn wyciągnął podczas kłótni broń i zaczął grozić nią przechodniom. Świadkowie wskazują, że agresor mówił z wyraźnym, wschodnim akcentem.
Ginekolog Jan K. z Wrocławia (woj. dolnośląskie) zgwałcił jedną ze swoich pacjentek, a inną molestował seksualnie. 25 października br. usłyszał nieprawomocny wyrok sądowy. Skazano go na dwa lata w zawieszeniu. Teraz wyszło na jaw, że jeszcze do niedawna pracował na uczelni ze studentami oraz przyjmował pacjentki w szpitalu.