Jeden z mieszkańców Łodzi został użądlony przez szerszenia. Niestety, pomimo przyjęcia adrenaliny, mężczyzna zmarł. Ubezpieczyciel, u którego miał wykupione ubezpieczenie, odmówił jego żonie wypłaty odszkodowania w kwocie 39 tys. zł. Wskazywał na jedną przyczynę. Kobieta oddała sprawę do sądu. Właśnie zapadł wyrok. Znamy szczegóły.
Pijany policjant z Sokółki spowodował śmiertelny wypadek i uciekł z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy starszemu mężczyźnie. Po wypadku winę próbował zrzucić na swoją żonę. Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku właśnie zapadł prawomocny wyrok w sprawie byłego policjanta.
Zapadł wyrok w sprawie zdarzenia, które miało miejsce w województwie wielkopolskim. 61-latek i jego 59-letni sąsiad wdali się w sprzeczkę. W wyniku szarpaniny młodszy z mężczyzn spadł ze schodów i stracił przytomność, a później zmarł. Przyczyna śmierci była szokująca.
Mężczyzna zabił męża swojej kochanki, a ciało ukrył w garażu. Przez cały proces wypierał się zbrodni i sugerował, że ktoś go wrobił. Sąd wydał właśnie wyrok w tej sprawie. Mariusza S. skazano na 25 lat pozbawienia wolności. Wyrok usłyszała także żona nieżyjącego mężczyzny.