Ukraińcy zrzucili z UAV-a pocisk, który następnie wylądował na rosyjskim czołgu. Wideo z całego zdarzenia opublikowano na Telegramie.
Ukraińcy od pewnego czasu stosują nową, niezwykle zabójczą broń. Na załączonym obrazku widzimy drona, który jednak różni się on od innych tego typu maszyn bezzałogowych dość kluczowym elementem, który znajduje się z przodu.
65-letnia kobieta, która zaginęła w Beskidzie Wyspowym, została odnaleziona przy pomocy drona z kamerą termowizyjną — podają Ratownicy Grupy Podhalańskiej GOPR. "Gdyby kobieta została w takich warunkach odnaleziona 2-3 godziny później, jej szanse przeżycia byłyby bliskie zeru" - mówią ratownicy.
Rosyjska obrona powietrzna przez pomyłkę zestrzeliła własnego drona w okolicach Charkowa, ale przekazała własnemu dowództwu, że udało im się zniszczyć ukraiński bezzałogowiec Bayraktar - podała strona ukraińska.
Siły zbrojne Ukrainy nie zamierzają się poddawać walce z wojskami Federacji Rosyjskiej. Na na Twitterze pokazano nagranie wideo, pokazujące kolejne zniszczenie kolumny pojazdów wroga. Tak wygląda atak drona Bayraktar - prawdziwego postrachu Rosjan.
Na Ukrainie trwają zażarte walki z rosyjskim okupantem. W niedzielę 27 lutego Rosjanie wystrzelili rakiety w stronę lotniska w Żytomierzu. Ukraińcy nie pozostają im jednak dłużni. Sieć obiegło nagranie z drona ścierającego na proch jedną z rosyjskich wyrzutni.
Naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny podzielił się na Facebooku nagraniem tego, jak działa turecki dron Bayraktar. Na filmiku widać, jak w ułamku sekundy niszczy kolumnę rosyjskich czołgów w obwodzie chersońskim.
Dron RQ-4 Global Hawk po raz kolejny pojawił się nad Ukrainą. Maszyna prowadzi rozpoznanie terenu w związku z możliwą inwazją Rosji, co do której - jak przekonywał w piątek wieczorem prezydent USA Joe Biden - Władimir Putin podjął już decyzję. Trasę przelotu od wielu godzin obserwują tysiące osób z całego świata.
Dron RQ-4 Global Hawk przez kilkanaście godzin krążył nad Ukrainą. Maszyna najprawdopodobniej prowadziła rozpoznanie terenu w związku z możliwą inwazją ze strony Rosji. Z danych portalu Flightradar24.com wynika, że już minionej nocy dron był nad każdym regionem Ukrainy. Obserwowały go tysiące ludzi z całego świata.
Zamierzonym sukcesem zakończyła się akcja ratunkowa psa, który urwał się ze smyczy swojej właścicielce. W specjalnej operacji użyto drona oraz specjalnej przynęty.
Wyprodukowany w Turcji dron Bayraktar należący do armii ukraińskiej w czwartek patrolował Morze Czarne. Ma to prawdopodobnie związek z napięciami na linii Rosja-Ukraina.
Złowrogi dron przechwycili izraelscy specjaliści podczas mszy papieża Franciszka na Słowacji — informuje "The Jerusalem Post". Wizyta duchownego w tym kraju odbyła się we wrześniu, ale dopiero teraz informacje o dronie zostały odtajnione.
Turcy zaprezentowali nowego drona do zadań specjalnych. Sprzęt o nazwie Eren wyposażony jest w laser, który może przepalać stal węglową i neutralizować ładunki wybuchowe. Po zakończeniu testów maszyna trafi na wyposażenie tureckiej armii.
Piaseczyńscy policjanci przez kilka godzin szukali 58-letniej kobiety z gminy Lesznowola (woj. mazowieckie). Funkcjonariusze wykorzystali policyjny dron i to dzięki niemu udało się odnaleźć zaginioną. Wymarznięta kobieta przebywała w trudno dostępnym terenie, teraz jest pod opieką lekarzy.
Policyjny dron po raz kolejny został wykorzystany podczas kontroli drogowych na drodze krajowej numer 17 w pow. krasnostawskim. Tylko w ciągu 2,5 godziny pracy ujawnił aż 13 wykroczeń drogowych. Większość kierujących wyprzedzała inne pojazdy w miejscu niedozwolonym i używała telefonu komórkowego podczas jazdy.
Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej zapobiegli trafieniu do obiegu nielegalnych wyrobów tytoniowych, przemyconych przez granicę za pomocą drona. To efekt wspólnych działań polskich i ukraińskich służb granicznych.
Policyjny dron przyłapał grupę nastolatków na gorącym uczynku. Młodociani przestępcy z Bielska-Białe myśleli, że skutecznie ukryli się w krzakach i są bezkarni. Nie mieli pojęcia, że są nagrywani.
Policyjny dron namierzył uprawę konopi indyjskich wartą 211 tys. funtów (ponad 1,1 mln zł). Plantacja znajdowała się w opuszczonym domu w środkowo-zachodniej Anglii.