"Gaz łzawiący" to jeden z nowych smaków w lodziarni w Hongkongu. Ma to być oznaka poparcia dla działaczy prodemokratycznych. W czasie ich protestów policja często używała gazu łzawiącego.
Śladowe ilości koronawirusa zostały znalezione w próbkach pobranych od psa. Zwierzę zostało poddane dwutygodniowej kwarantannie. W Hongkongu prowadzone są dalsze testy mające ustalić, czy pies także choruje i czy mógł kogokolwiek zarazić koronawirusem.<br />
Do rabunku doszło w poniedziałek rano w Hongkongu. Łupem trzech uzbrojonych i zamaskowanych sprawców, których zidentyfikowano jako członków gangu, padło 50 opakowań zawierających 600 rolek papieru toaletowego. Policja zareagowała natychmiast i aresztowała już 2 osoby.
39-letni mężczyzna zmarł w Hongkongu z powodu zakażenia koronawirusem - donosi agencja AFP. To kolejny - po Filipinach - przypadek śmiertelny osoby zakażonej "2019-nCoV" poza Chinami kontynentalnymi. <br />
Władze Chin od lat infiltrują i działają od wewnątrz na szkodę systemów demokratycznych w Hongkongu i na Tajwanie. Takie informacje przekazał Australijskiej Organizacji Bezpieczeństwa i Wywiadu (ASIO) szpieg Państwa Środka, który uciekł z kraju i stara się o azyl polityczny.
Policjant z Hongkongu strzelił z bliskiej odległości do jednego z protestujących w Hongkongu. Inny mężczyzna został podpalony przez radykalistów. Po 24 tygodniach od rozpoczęcia protestów wybuchła kolejna fala agresji.
Najwyraźniej Blizzard boi się reakcji społeczności. To konsekwencje afery, jaka wybuchła, gdy twórcy zbanowali profesjonalnego zawodnika za to, że poparł protestujących w Hongkongu. <br />
Od czasu, kiedy Blizzard ukarał profesjonalengo gracza w "Hearstone", który zdecydował się zabrać głow w sprawie trwających protestów w Hongkongu, firma ma poważne problemy wizerunkowe. Głos w sprawie zabrał także Epi Games.
Trwa afera z firmą Blizzard. Coraz więcej graczy przyłącza się do protestu, w ramach którego chcą usunąć swoje konta na Battle.net. Społeczność informuje, że studio podjęło kroki w celu zablokowania im takiej możliwości.
Blizzard ma poważny wizerunkowy kłopot. Niemal cały świat traktuje twórców "Warcrafta" i "Starcrafta" jak zdrajców, którzy wspierają chińską politykę i chcą zamknąć usta protestującym. Mamy do czynienia z globalnym skandalem - to może być początek bardzo dużych problemów firmy. <br />
Dziewczynka rzekomo spaliła flagę Chin i tego jej policja nie darowała. Funkcjonariusze aresztowali 13-latkę, która brała udział w gwałtownych protestach w Hongkongu.
Kolejny dzień protestów w Hongkongu. Tym razem protestujący zgromadzili się pod amerykańskim konsulatem i apelowali do prezydenta Donalda Trumpa o pomoc. Potem demonstranci przenieśli się do dzielnicy z luksusowymi sklepami, Causeway Bay. Tam Hongkońska policja użyła gazu łzawiącego wobec uczestników manifestacji.<br />
Liu Yifei, która wcieliła się w tytułową rolę w filmie „Mulan”, wywołała skandal w sieci. Na popularnym chińskim czacie Weibo opublikowała oburzający wpis w sprawie Hongkongu. Poparła w nim policję, która dopuściła się przemocy wobec protestujących i dziennikarzy.
Chaos, tłumy koczujących i ogromne utrudnienia komunikacyjne to obecny stan olbrzymiego lotniska w Hongkongu. Protesty nie ustają. Władze lotniska ogłosiły, że zawieszają loty na kolejny dzień.
W Hongkongu, jeden z największych portów lotniczych na świecie, odwołuje loty. Powodem jest protest przeciwko władzom, który ciągle rośnie w siłę. Lotnisko w Hongkongu zostało sparaliżowane.
Gorąca atmosfera w Hongkongu. Najpierw chiński dziennik opublikował dane pracownicy amerykańskiego konsulatu. Po tym amerykańska dyplomacja nazwała Chiny "zbójeckim reżimem". Państwo Środka z kolei oskarżyło USA o stosowanie "gangsterskiej logiki". <br /> <br />
Kolejny dzień niepokoju w Azji. Policja w Hongkongu użyła gazu łzawiącego do rozproszenia kilkuset manifestantów. Ci od kilku tygodni regularnie wychodzą na ulice miasta, aby zaprotestować przeciw nowelizacji prawa ekstradycyjnego. <br />
Cała społeczność Hongkongu zapłaci, jeśli protesty będą kontynuowane - ostrzegły władze Chin po weekendowych manifestacjach, brutalnie tłumionych przez policję.