Od kilku dni w Polsce daje się we znaki silny wiatr. Niestety, wygląda na to, że i w weekend pogoda nie będzie nas oszczędzać. Za sprawą niżu Katrin do Polski wkroczą nie tylko porywy silnego wiatru, ale i opady mokrego śniegu.
Niedziela to kolejny dzień z dynamicznie zmieniającą się pogodą. Sprawcą całego zamieszania jest niż Ventur, którego centrum w przedpołudnie było nad Wyspami Brytyjskimi. Nie zabraknie deszczu, a lokalnie także burz.
Niż Xavier daje nam w kość. I to dosłownie. Przyniósł ze sobą gwałtowną zmianę pogody, ochłodzenie, ulewy, a nawet przymrozki. W najbliższych dniach pogoda nie będzie rozpieszczać szczególnie meteopatów, którzy mogą boleśnie odczuć skutki niżu Xavier.
Ostatnie dni były względnie spokojne, jeśli chodzi o pogodę w naszym kraju. Niestety, w najbliższym czasie trochę się zadzieje i nie będą to pozytywne zmiany. Wszystko przez niż o imieniu Robert.
Pogoda na weekend i początek tygodnia. To nie są dobre wieści. Khang uderzył w Polskę. Oznacza to intensywne opady śniegu i zamglenia, a do tego ekstremalne warunki na drogach. Niż Khang wędruje z południowego wschodu na północny zachód, zasypując Polskę intensywnymi opadami śniegu.
Śnieg zasypał Polskę. Okazuje się, że to nie koniec obfitych opadów i w najbliższych dniach czekają nas kolejne ataki zimy spowodowane niżem zwanym "Brygidą". Pogoda będzie pochmurna i chłodna. W wielu regionach sypnie jeszcze więcej śniegu, a w niektórych miejscach jest szansa na przejaśnienia. Oto prognoza pogody na najbliższe dni.
Niż Denis nadciąga nad Polskę! Eksperci od pogody donoszą, że już w środę czeka nas prawdziwy atak zimy. Zapowiadane są opady mokrego śniegu, ale i śnieżyce, wichury oraz mgły.
Antonia i Bibi – to dwa kolejne groźne niże, które przyniosą w Polsce intensywne opady deszczu i potężne wichury. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej alarmuje, że już najbliższej nocy porywy wiatru dochodzić będą do 90 km/h. Dalej ma być tylko gorzej.
Nad Polskę nadciąga niż Dudley, który przyniesie ze sobą wietrzną oraz dynamiczną aurę – ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W części kraju można spodziewać się intensywnych opadów deszczu. Wiatr w porywach wiać będzie nawet z prędkością 110 km/h.
Ci, którzy liczyli, że wiosenna aura zostanie z nami na dłużej, odczują duże rozczarowanie. Nad Polskę zmierza niż znad północno-wschodniej Rosji, co poskutkuje obniżeniem temperatury.
Po weekendowej pogodowej sielance nie ma już śladu. Rano w północnej Wielkopolsce padał śnieg, a w ciągu dnia w wielu regionach musimy być przygotowani także na grad i burze. W nocy na północy chwyci mróz.
Czworo dzieci wyciągnięto z Bałtyku, po tym jak silne porywy wiatru wywrócił dwa jachty w Ustce. Wieczorem i w nocy przez Polskę przechodził front niosący duże ochłodzenie. Podczas burz porywy wiatru sięgały 90 km/h. Jedna osoba została ranna. Są zniszczenia.