Lubelska policja ma problem ze złodziejami, którzy od jakiegoś czasu nękają działkowiczów - informuje "Dziennik Wschodni". Sprawcy podszywają się pod fachowców od remontów i okradają domki ze wszystkiego, co ma dla nich jakąś wartość. Włamywacze są zuchwali i na razie nieuchwytni dla służb.
Anthony Corrado zszokował społeczność stanu Floryda, dopuszczając się brutalnego zabójstwa własnej babci. 34-latek zaatakował seniorkę młotkiem, a po wszystkim zadzwonił po gosposię. Domagał się, żeby posprzątała miejsce zbrodni. 82-latka nie była jedyną ofiarą.
Bezmyślne zachowanie kierowcy czarnego Audi na drodze ekspresowej nr S7 mogło doprowadzić do prawdziwej tragedii. Zatrzymał on auto na lewym pasie drogi i... kłócił się z partnerką. Obydwoje zaczęli wyrzucać też rzeczy na szosę. Nagranie ze zdarzenia opublikował kanał Stop Cham.
Ta tragedia znalazła się na ustach mieszkańców całych Stanów Zjednoczonych. Elizabeth Lawley, matka 2-letniego chłopczyka, oczekująca kolejnego dziecka, została znaleziona martwa. Jej syn również nie żył. Prawdopodobnie doszło do rozszerzonego samobójstwa.
Laptopy, tablet i telefon o wartości ok. 7 tys. zł zniknęły z warszawskiego baru, po tym jak wszedł tam 21-letni złodziej. Sprawca znalazł klucz i po breloczku ustalił, że pozwoli mu wejść do jednego z okolicznych barów. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.
W wielkopolskim Wielichowie mieszkańcy zatrzymali pijanego kierowcę Opla. Ten ledwo trzymał się na nogach i nie był w stanie sklecić zdania, ale chciał odjechać samochodem. Po przyjeździe policji okazało się, że ma cofnięte uprawnienia do prowadzenia pojazdów. I aż 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu!
Na mieszkańców Rybnika padł blady strach. Na jednym z osiedli mieszkańcy zrobili zdjęcia tajemniczych mężczyzn, którzy w środku nocy pojawili się na klatce schodowej. Są zamaskowani, szarpią za klamki i rysują w okolicach drzwi dziwne symbole. Czy tak znakują mieszkania, które zamierzają okraść?
Na pasach potrącił ciężarną i nie udzielając jej pomocy, uciekł z miejsca. W dwa dni od głośnego wypadku z Krakowa, policji udało się namierzyć sprawcę. Okazuje się, że już wcześniej mężczyźnie odebrano prawo jazdy. W chwili zatrzymania, 66-latek prawdopodobnie był pod wpływem narkotyków.
Marshall i Millions to dwa psy rasy buldog, które brutalnie zostały zabite przez policję w Londynie. Na ich śmierć patrzył właściciel psów, który wcześniej sam został unieruchomiony przez policję. Ta historia wstrząsnęła internautami na całym świecie. Chcą sprawiedliwości.
Paul i Julia Bamforth z Australii usłyszeli aż 146 zarzutów związanych z pedofilią. Chociaż oboje przyznali się do winy, to nie okazali żadnej skruchy. W trakcie dochodzenia policja znalazła na ich komputerze ponad 90 filmów z gwałtami na chłopcu, który był wykorzystywany, odkąd skończył 7 lat.
Do brawurowej akcji doszło w środę (17.05) przed derbowym meczem Elana Toruń - Zawisza Bydgoszcz. Jeden z chuliganów chciał uniknąć kontroli policyjnej i próbował uciec, o mało nie wjeżdżając w interweniujących funkcjonariuszy. Za ten czyn grozi mu wiele lat więzienia.
Do oburzającej — jak twierdzą świadkowie zdarzenia — interwencji policji doszło w Australii. Funkcjonariusze zostali wezwani do 95-letniej kobiety, która miała przy sobie nóż i wymachiwała nim. Staruszka została obezwładniona paralizatorem i teraz walczy o życie w szpitalu.
Mieszkanka Legnicy znęcała się psychicznie oraz fizycznie nad czwórką swoich małoletnich dzieci. Kobieta wyzywała, poniżała, ograniczała posiłki, nie dbała o higienę dzieci, szarpała je, biła pięściami po głowie, twarzy i całym ciele. Wyrodnej matce grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Makabryczne odkrycie w sortowni odpadów komunalnych w Sabuczynie pod Częstochową. Pracownicy znaleźli ciało 40-letniej kobiety. Kryminalni i Prokuratura z Częstochowy badają szczegóły i okoliczności znalezienia zwłok.
Policjanci z Torunia poszukują 49-letniego Jacka Uzarskiego. Zaginiony od wczoraj (18 maja) nie nawiązał kontaktu z rodziną. Osoby, które znają jego miejsce pobytu, proszone są o kontakt z funkcjonariuszami.
Pracownik jednego ze sklepów na terenie Białołęki wpadł na "genialny" pomysł, jak sobie dorobić. Dzięki niemu młody mężczyzna "wzbogacił się" o prawie 15 tys. zł. Jednak sielanka nie trwała zbyt długo, gdyż właścicielka obiektu handlowego zaczęła coś podejrzewać. W efekcie 19-latek został zatrzymany przez policję, a następnie usłyszał zarzut. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Przywiązała go za smycz do ogrodzenia w lesie i odjechała. Policjantom tłumaczyła, że pozbyła się psa, bo... szczekał. Teraz 57-letnia mieszkanka powiatu strzeleckiego odpowie przed sądem.
Zaledwie trzyletnie dziecko chodziło po zewnętrznym parapecie na drugim piętrze jednego z bloków w Kielcach. Po zgłoszeniu sąsiadów, na miejscu pojawiła się policja. Chłopcu nic się nie stało.