28-letni pracownik Zakładu Karnego w Jastrzębiu-Zdroju i piłkarz został śmiertelnie pobity przez trzech nastolatków. Ci podobno są dumni ze swojego "czynu". Czy to wpłynie na postawę funkcjonariuszy, którzy będą ich pilnować w zakładzie karnym? - Jesteśmy profesjonalistami. Będą traktowani jak inni - mówi w rozmowie z o2.pl autor bloga "Służba Więzienna Okiem Klawisza".
Marcin Mizia, 28-letni piłkarz został skatowany przez trzech 16-latków podczas imprezy plenerowej w Sosnowcu. Zmarł w szpitalu. Wiktor, Jakub i Dominik trafili do ośrodka wychowawczego. Jeden z nich chwalił się wiadomości swoim "wyczynem". - Dla części młodzieży pokazywanie się w roli oprawcy jest powodem do dumy - mówi nam dr Aleksandra Piotrowska Wydziału Pedagogicznego UW.
Nie milką echa ws. tragedii, która wydarzyła się w niedzielę w Sosnowcu. Trzech nastolatków pobiło 28-letniego Marcina. Piłkarz dzień później zmarł w szpitalu. Jak podaje "Fakt", jeden z 16-latków zdążył rozesłać do znajomych wiadomość, świadczącą o tym, że nie żałował tego, co zrobił.
Gdy oprawcy zadawali 28-letniemu piłkarzowi kolejne ciosy, w Sosnowcu trwała impreza, na której bawił się tłum ludzi. Nikt, poza narzeczoną 28-latka, nie zareagował i nie pomógł bitemu mężczyźnie. – Bali się, że spotka ich to samo — to ich nekrologi mogliby dziś wszyscy czytać, gdyby sami rzucili się na pomoc – wyjaśnia "Faktowi" psycholog i psychoterapeutka, dr Ewa Woydyłło-Osiatyńska.
Po śmierci 28-letniego Marcina, który był piłkarzem i strażnikiem więziennym w Jastrzębiu, płyną kondolencje z całej Polski. Mieszkańcy nie dowierzają, że taka tragedia mogła stać się w miejscu publicznym.
W poniedziałek 10 czerwca w szpitalu zmarł 28-letni mężczyzna, ciężko pobity w niedzielę przez trzech nastolatków w Sosnowcu. Policja zatrzymała sprawców, wszyscy mają zaledwie 16 lat. Głos w tej sprawie zabrała także prokuratura.
Do nietypowej sytuacji na drodze doszło w Sosnowcu. Remont części ulicy narzucił wahadłowy ruch z sygnalizacją świetlną. Kierowca jechał jako ostatni i dojeżdżał już do końca utrudnień. Wtedy znienacka, z drugiej strony wyjechał na niego, prosto przed maskę, kierowca białego auta dostawczego.
Atalanta sięgnęła w tym sezonie po pierwszy w historii europejski puchar. Po zwycięstwie w finale Ligi Europy, przygotowała specjalne koszulki, na których nie zabrakło wspomnienia o Sosnowcu.
W sieci pojawiło się nagranie z kamerki, które wzbudziło wiele emocji wśród internautów. Kierowca Cupry w Sosnowcu jechał zdecydowanie szybciej niż inni kierowcy. Potem poczuł się "urażony" i rozpoczął dziwne manewry na drodze.
Policjanci uratowali życie 37-letniemu mieszkańcowi Sosnowca, który w czasie pracy na torowisku, został porażony prądem elektrycznym. Mundurowi do przyjazdu karetki pogotowia ratunkowego, prowadzali resuscytację krążeniowo-oddechową, co w ocenie lekarza, uratowało życie mężczyzny.
W diecezji sosnowieckiej, dotkniętej w ostatnich miesiącach różnorodnymi skandalami z udziałem księży, dokonała się zmiana przywództwa. Pieczę nad nią objął nowy biskup, ks. Artur Ważny. Dotychczasowy zarządca, abp Adrian Galbas, zaapelował o naprawę wielu spraw, w tym związanych z duchowością księży.
Diecezja Sosnowiecka szuka księży. By zostać kapłanem trzeba spełnić szereg wymagań od doręczenia życiorysu po zaświadczenie o stanie zdrowia. Diecezją w ostatnim czasie wstrząsnęła seksafera, podczas której nie brakowało narkotyków. A gdy jeden z uczestników imprezy stracił przytomność, do mieszkania nie chciano wpuścić medyków.
Bp Artur Ważny został nowym biskupem diecezji sosnowieckiej. Przed nim nie lada wyzwanie, bo w ostatnich miesiącach ten region był targany licznymi skandalami. Bp Ważny może się jednak pochwalić bogatym CV.
20 marca br. w mieszkaniu księdza z Sosnowca znaleziono nieprzytomnego mężczyznę. Mimo reanimacji, 21-latka nie udało się uratować. Dziś już wiadomo, że ksiądz, z którym przebywał mężczyzna, był pod wpływem środków zakazanych. Śledczy nie mają wątpliwości - duchowny brał mefedron.
Ta sprawa wstrząsnęła opinią publiczną w maju ubiegłego roku. Mieszkaniec Sosnowca, Jerzy K. trzymał na swojej posesji zwłoki dzikich zwierząt. 23 kwietnia mężczyzna tłumaczył się przed sądem. Szczegóły jego działań oraz liczba zaniedbań są porażające.
Horror w Sosnowcu. W niedzielę (7 kwietnia) policjanci otrzymali informację o półnagim mężczyźnie, który miał już wcześniej zaczepiać dzieci mieszkające w okolicy. Gdy przybyli mundurowi, miał ściągnąć spodnie. Interwencja zakończyła się przetransportowaniem go do szpitala.
Przez ostatnie skandale z udziałem duchownych diecezja sosnowiecka nie cieszy się najlepszą opinią. Wielu mieszkańców regionu odwróciło się od Kościoła przez ostatnie wydarzenia. Oto co myślą o skandalach obyczajowych mieszkańcy Dąbrowy Górniczej.
Nie milką echa w związku z tajemniczą śmiercią młodego mężczyzny na plebanii w Sosnowcu. Podczas niedzielnej mszy (24 marca) proboszcz kościoła, w którym doszło do tragicznych wydarzeń, zabrał głos: "Chciałoby się powiedzieć, Boże mój Boże, czyś zapomniał o nas".