Poród jest już dostatecznie stresującym wydarzeniem dla każdej kobiety. Co jednak, kiedy w jego trakcie nagle w całym szpitalu gaśnie światło? To właśnie przydarzyło się pewnej 28-letniej kobiecie z Wielkiej Brytanii. Przed katastrofą uratowała kobietę latarka z telefonu komórkowego. <br />
Rodzice z Białogardu nie wyrazili zgody na współpracę z lekarzami i porwali dziecko ze szpitala. W ich obronie stanęła przedstawicielka ruchu antyszczepionkowego. Mówi o "bezprawiu" i "totalitaryzmie".
Gdy 75-letni Duńczyk dowiedział się, że zostało mu tylko kilka dni życia, poprosił o spełnienie ostatniego życzenia. Jego pragnienie poruszyło ludzi na całym świecie.