Zaledwie 3-letnia Camila Peralta z Meksyku obudziła się na własnym pogrzebie. Podczas ceremonii ostatniego pożegnania członkowie jej rodziny zauważyli, że dziecku ruszają się oczy. Dziewczynka natychmiast została przewieziona do szpitala. Niestety, mimo wysiłków lekarzy, niedługo później bliscy ponownie pogrążyli się w żałobie.
Prokuratura wszczęła śledztwo ws. śmierci dziewczynki w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym. Dziecko gorączkowało od kilku dni. Mimo zapewnień lekarzy o właściwej opiece trzylatka zmarła.