Wielu mężczyzn próbuje wyjechać z Rosji po tym, jak w środę Władimir Putin ogłosił "częściową mobilizację". Ucieczka nie będzie jednak prosta. Na mocy dekretu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych policjanci z rosyjskiej drogówki będą zatrzymywać samochody, którymi podróżują mężczyźni, i wysyłać ich do wojskowych urzędów meldunkowych i rekrutacyjnych.
Znany rosyjski politolog Andrij Piontkowski twierdzi, że na Kremlu nie było jedności co do "częściowej mobilizacji" rezerwistów, którą ogłosił w środę Władimir Putin. - Myślę, że w bunkrze były poważne spory na ten temat - powiedział. Dodał, że środowa decyzja może pogrążyć Putina i poskutkować tym, że zostanie odsunięty od władzy.
Do syna Dmitrija Pieskowa zadzwonił "pracownik wojskowej komendy", informując go, że został zmobilizowany do wojska. Młody milioner nie krył oburzenia i stanowczo odmówił stawienia się na komisji. – Skoro wiesz, że nazywam się Pieskow, to musisz zrozumieć, jak to nie jest w porządku, żebym tam był – arogancko dowodził 32-latek.
Władimir Putin ogłosił w środę 21 września "częściową mobilizację". Jego orędzie do narodu wywołało poruszenie wśród Rosjan. Wielu z nich nie zgadza się z dekretem prezydenta. Oprócz masowych protestów, w przestrzeni publicznej pojawiło się nietypowe ogłoszenie. "Haniebne!" - komentują internauci.
Po wybuchu wojny w Ukrainie wielu Rosjan zdecydowało się na wyjazd ze swojej ojczyzny. Nie jest też tajemnicą, że Władimir Putin nie aprobuje przebiegu agresji na sąsiedni kraj. W związku z tym utrudnił obywatelom ucieczkę i wymusza na nich udział w walkach.
Tłumy wyszły na ulice Moskwy, protestują również mieszkańcy innych rosyjskich miast. To reakcja na orędzie Władimira Putina, w którym ogłosił częściową mobilizację. Władze zatrzymują protestujących Rosjan, o czym informują zagraniczne media. W sieci pojawiają się też liczne nagrania z demonstracji.
Władimir Putin musiał kilkukrotnie nagrywać wystąpienie, w którym ogłosił częściową mobilizację. Wszystko z powodu ciągłych napadów kaszlu i bólu w klatce piersiowej. Ostatecznie trzeba było wezwać lekarzy. Z kolei troje ważnych urzędników miało poinformować Putina, że rezygnują. Tak twierdzi znany bloger Generał SVR na Telegramie.
Władimir Putin ogłosił w środę częściową mobilizację obywateli Rosji. Ma objąć nawet 300 tys. osób. W mediach społecznościowych już pojawiają się zdjęcia wręczonych wezwań i kolejki do komisji wojskowych w największych miastach. Stawić się muszą rezerwiści i medycy.
Ok. 250 funkcjonariuszy policji dokonało nalotów na ponad 20 nieruchomości na terenie Niemiec, które powiązane są z rosyjskim oligarchą Aliszerem Usmanowem. Skoordynowana akcja służb ma związek z naruszeniem zachodnich sankcji nałożonych na Rosję i praniem brudnych pieniędzy.
Komisja Europejska zapowiada wprowadzenie nowego podatku solidarnościowego od nadzwyczajnych zysków. Analitycy agenci ratingowej Fitch uważają, że będzie miał on ograniczony wpływ na europejskie spółki gazowe i paliwowe. Eksperci wymieniają jednak Orlen wśród firm, które najmocniej odczują skutki nowej daniny.
Bojownik z tzw. wojska DRL jest przekonany, że Rosjanie nie będą walczyć z Ukraińcami w przypadku bezpośrednich starć na okupowanych terenach. "Uciekają szybciej od wszystkich, a nas rzucają jak mięso" - skarży się Rosjanin w przechwyconej rozmowie.
Wojna w Ukrainie pogłębiła kryzys żywnościowy na świecie. W liście otwartym skierowanym do światowych przywódców ponad 200 organizacji pozarządowych wzywa do podjęcia zdecydowanych działań w celu "zakończenia pogłębiającego się kryzysu". Dane przedstawione przez ekspertów są zatrważające.
Prezydent Rosji Władimir Putin wygłosił orędzie do narodu. W trakcie propagandowego wystąpienia zapowiedział częściową mobilizację w kraju. Zwrócił się też do Zachodu, mówiąc, że Rosja posiada "nowoczesną broń rażenia". - Nie blefuję - stwierdził.
Rosjanin prowadzi transmisję na żywo... włączonych palników na kuchence gazowej, których nie gasi, nawet wychodząc z domu do pracy. Ignorując własne bezpieczeństwo, próbuje "pokazać Europejczykom, jaki tani jest rosyjski gaz".
Sąd w Moskwie ogłosił wyrok w sprawie deputowanego dzielnicy Krasnoselskaja w Moskwie Alieksieja Gorinowa za sprzeciwianie się wojnie w Ukrainie. Na sali sądowej przeprosił Ukraińców i świat za rozpętaną przez jego kraj wojnę.
Żołnierz tzw. DRL opowiedział żonie o kontrofensywie Ukraińców w obwodzie chersońskim i nazywa sytuację "przełomem". Jak przyznaje, nie liczył na tak szybkie działania ukraińskich wojsk. Z kolei Rosjanie nie mogą zrezygnować z walk, ponieważ kierownictwo im na to nie pozwala.
Nieoczekiwaną decyzję podjął prezydent Białorusi, Aleksandr Łukaszenko. Jak poinformowała państwowa telewizja BelTA, zapowiedział on przygotowanie do obrony kraju według norm czasu wojny. Co skłoniło prezydenta do takiego działania?
Nie minął tydzień od spotkania Władimira Putina i Xi Jinpinga w Samarkandzie, a do Chin poleciał Nikołaj Patruszew. Były szef FSB, a obecnie sekretarz Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej ma doprowadzić do większej intensyfikacji współpracy wojskowej Rosji i Chin. Ale rozegrać chce także swoje własne interesy.