Druga połowa sierpnia to czas, kiedy rodzice powoli szykują dzieci do szkoły. Tymczasem inflacja nie ominęła również artykułów szkolnych. Wyprawki szkolne są droższe o 20-30 proc. w porównaniu do ubiegłego roku. Tymczasem Polacy są gotowi przeznaczyć na ten cel tylko 4 proc. więcej.
Po tym jak rząd przeforsował w Sejmie ustawę o dodatku węglowym, spora część społeczeństwa oburzyła się. Okazało się, że osoby ogrzewające domy gazem, drewnem czy olejem opałowym nie mogą liczyć na wsparcie finansowe. Sytuacja uległa jednak zmianie. Na jakie kwoty mogą liczyć posiadacze innych pieców niż węglowe?
Galopująca inflacja to problem dla polityków, zwłaszcza gdy w perspektywie są wybory parlamentarne. W ostatnich miesiącach politycy obozu rządzącego przedstawili kilka "złotych rad", które mają ulżyć Polakom w dobie powszechnego wzrostu cen. Oto one.
W ostatnich miesiącach znacząco w górę poszły ceny energii elektrycznej, a eksperci przewidują, że najgorsze dopiero przed nami. Trudna sytuacja spowodowana jest coraz droższym węglem i gazem. Dlatego lepiej wiedzieć, które domowe urządzenia "pożerają" najwięcej prądu. Zmiana niektórych nawyków pozwoli zaoszczędzić na rachunkach.
Wzrost cen węgla sprawił, że obóz rządzący przeforsował w Sejmie ustawę o specjalnym dodatku w wysokości 3 tys. zł, który ma pomóc polskim gospodarstwom domowym. W tej sytuacji poszkodowane poczuły się osoby, które ogrzewają dom pelletem, gazem czy drewnem. Dla nich ostatecznie też przygotowano różne formy wsparcia.
Polacy od kilku miesięcy płacą znacznie więcej za paliwo czy prąd, znacząco podrożał też węgiel czy gaz, ale na tym nie koniec złych wieści. Wzrost kosztów po stronie wodociągów sprawił, że aż 70 proc. wodno-kanalizacyjnych ma straty na podstawowej działalności. Dlatego starają się one o podwyżki opłat za wodę.
W ostatnich latach burgery zyskały sporą popularność w Polsce. Nie są już tanimi kanapkami z fast-foodów, które kojarzą się z niską ceną oraz składnikami kiepskiej jakości. W ofercie łódzkiej burgerowni Gastromachina pojawiły się burgery za ponad 50 zł. Skąd tak wysoka cena?
Wojna w Ukrainie zachwiała światowymi rynkami. Cierpią m.in. producenci żywności, bo Ukraina i Rosja to najwięksi eksporterzy zboża na świecie. Z powodu wydarzeń na Wschodzie ceny pszenicy poszły w górę. Dla Polaków to kiepska wiadomość, bo wiąże się z podwyżkami cen chleba.
Rząd postanowił, że tarcza antyinflacyjna zostanie przedłużona do końca 2022 roku. To dobra wiadomość. Gorsza jest taka, że jej wprowadzenie nie tylko tnie ceny, ale też poziom waloryzacji rent i emerytur w 2023 roku. W efekcie seniorzy otrzymają mniej pieniędzy po przyszłorocznych zmianach.
Szalejąca inflacja nie odstraszyła Polaków od wakacyjnych wyjazdów. Nad Bałtykiem nie brakuje turystów, choć spora część z nich narzeka na ceny obowiązujące w nadmorskich miejscowościach. Część urlopowiczów wybrała się w podróż z własnymi słoikami, aby uniknąć paragonów grozy.
Program 500 plus to sztandarowy projekt ekipy rządzącej. Czy w czasach wysokiej inflacji i nadchodzącego kryzysu gospodarczego trzeba będzie z niego zrezygnować? Andrzej Rzońca, były członek Rady Polityki Pieniężnej i były główny ekonomista Platformy Obywatelskiej, nie ma wątpliwości w tej sprawie.
Ostatnie miesiące upłynęły w Polsce pod znakiem drożejących mieszkań i domów. Do wzrostu cen nieruchomości doprowadził ogromny popyt, ale winne były też wyższe koszty materiałów budowlanych. Teraz podwyższanie stóp procentowych przez NBP sprawiło, że liczba chętnych na zakup nieruchomości zmalała. To z kolei zaczyna stopniowo wpływać na ceny.
Średnia cena koszyka zakupowego w czerwcu 2022 roku ukształtowała się na poziomie 246,75 zł. Oznacza to wzrost o 5,69 zł (2,36 proc.) względem maja. To wynik badania ASM Sales Force Agency. Czego jeszcze się dowiadujemy?
Szalejąca inflacja prowadzi do coraz wyższych cen w sklepach. Drożeją podstawowe produkty, przede wszystkim różnego rodzaju tłuszcze. W związku z tym właściciele sklepów starają się walczyć z kradzieżami. W sieci Kaufland specjalne zabezpieczenia antykradzieżowe pojawiły się na... maśle.
Inflacja bazowa, która nie obejmuje cen żywności i energii, wyniosła w maju 2022 roku aż 8,5 proc. To najgorszy wynik od momentu, w którym NBP rozpoczął publikowanie tego typu danych. Wzrost cen dotyka już każdy sektor gospodarki. To dla Polaków oznacza mnóstwo kłopotów.
Ceny dóbr i usług w maju wzrosły średnio o 13,9 proc. w porównaniu do roku 2021 - wynika z informacji przekazanych przez GUS. Drożyzna w Polsce osiągnęła poziom nienotowany od roku 1998. Najbardziej podrożały żywność, paliwa i energia. Chociażby ceny opału poszły w górę o ponad 100 proc.
Witryny sklepów w Zakopanem nie od dziś straszą przechodniów tabliczkami z horrendalnymi cenami. Okazuje się jednak, że w ostatnim czasie inflacja mocno dotknęła m.in. cukiernię na Krupówkach. "Tygodnik Podhalański" donosi, że cena pączka wzrosła tam o 50 proc.
Paliwo 8 zł za jeden litr? Takie czasy mogą wkrótce nadejść. Wszystko zależne jest od inflacji. Na cenę wpływ ma też pandemia koronawirusa, a także trwająca wojna Rosji i Ukrainy.