Szalejąca inflacja wpływa na zasobność portfelów Polaków. Zdaniem części ekspertów pod koniec roku 2021 powinna ona przekroczyć poziom 7 proc. Wpływa to na przeciętne zakupy Kowalskiego. Podwyżki cen można dostrzec nawet gotując niedzielny rosół.
Ceny w sklepach rosną w zawrotnym tempie, mocno dając się we znaki portfelom Polaków. "Fakt" sprawdził, o ile w ciągu ostatnich dwóch tygodni podrożały podstawowe produkty spożywcze. Okazuje się, że cena bułek wzrosła w tym czasie aż o 20 proc.! Podwyżek jest więcej.
Polacy coraz dotkliwiej odczuwają rosnące koszty utrzymania mieszkań. Tym razem nasza czytelniczka pokazała rachunek za gaz. Kobieta jest zszokowana wzrostem ceny jednostkowej, która od ubiegłego roku skoczyła o kilkaset procent. "Zamiast rozwiązywać problemy, radośnie wracamy do komuny" - skarży się pani Emila. Kontynuujemy akcję #przyszedlrachunek.
Powszechnie wiadomo, że ceny chleba bardzo się różnią. Najtańszy bochenek można kupić za ok. 2 zł, a najdroższy nawet za kilkadziesiąt zł. Nasza czytelniczka pokazała, ile ostatnio zapłaciła za zaledwie 4 kromki chleba w jednej z gdańskich piekarni. "Proszę, pokażcie ten paragon premierowi"- apeluje pani Justyna. A my wyjaśniamy, skąd wzięła się taka cena.
Inflacja z miesiąca na miesiąc bije kolejne rekordy, to odbija się na stanie naszych portfeli. Stąd konieczne jest szukanie oszczędności gdzie się da. Spora część konsumentów zaczęła już ograniczać wydatki nawet na podstawowe kategorie produktów.
Na tanie pieczywo nie ma co liczyć. Ceny za chleb rosną, a wszystkiemu winne są rosnące koszty za zboża. W połowie sierpnia cena za pszenice jest aż około 30-35 proc. wyższa niż rok temu.
Rachunki za ogrzewanie niedługo wzrosną. To przez nowe przepisy, które mają umożliwić producentom ciepła sprzedawać je po wyższych cenach. Przedsiębiorstwa ciepłownicze twierdzą, że zasypią tym braki pieniędzy, z którymi się teraz zmagają.
Z danych GUS wynika, że w styczniu 2021 r. ceny w Polsce wzrosły o 2,7 proc. w porównaniu do stycznia ubiegłego roku oraz o 1,2 proc. w porównaniu z grudniem. To najwyższa miesięczna inflacja od 20 lat.
Chociaż na konto co miesiąc wpływa 500+, to wartość tej kwoty po prostu spada. Inflacja zżera nasze oszczędności. Po czterech latach świadczenie dla dzieci jest warte 454 zł. Jeśli trend się utrzyma, to za 10 lat wartość 500+ oznaczać będzie 338 zł.
Rząd odcina samorządy od pieniędzy, a samorządy podnoszą ceny. Zdrożeją przejazdy komunikacją miejską oraz codziennie rachunki. Oto jakich podwyżek możemy się spodziewać.
W wielu krajach Unii Europejskiej inflacja będzie w tym roku niższa niż w 2019 r. Niestety, Polska nie należy do tego grona.
Policja aresztowała 3 mężczyzn, którzy ukradli awokado za równowartość ponad 1,1 mln zł - pisze BBC.
Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.