Obywatel Kirgistanu, który spowodował panikę w stolicy Rosji, wbrew wcześniejszym informacjom nie był pijany.
Szokujące wideo nagrano na przedmieściach Moskwy. Kamery monitoringu uchwyciły moment, gdy niebieski peugeot jadąc z zawrotną prędkością, taranuje grupę ludzi na chodniku.
Moskiewska policja poinformowała, że 37-latek, który wtargnął do Galerii Tretiakowskiej z metalowym drągiem w dłoni i rozbił szybę chroniącą obraz Ilji Riepina "Car Iwan Groźny i jego syn Iwan 16 listopada 1581 roku", został zatrzymany.
Rosyjskie służby nadal poszukują ok. 20 zaginionych osób po tym, jak przez Moskwę przeszła największa od 100 lat śnieżyca. Pogoda miała ustąpić, ale się na to nie zanosi.
W sprawie głośnego wypadku wypowiedział się producent autobusu, który staranował kilkanaście osób w centrum rosyjskiej stolicy. Zarówno policja, jak i firma GAZ stawiają hipotezy dotyczące przyczyn tragedii.
Ze studni komunikacyjnej w rejonie jednostki wojskowej powiązanej z rosyjskimi służbami zniknęło kilka metrów kabla.