Mieszkańcy Chakasji, republiki zlokalizowanej w południowej części Syberii odnaleźli prehistoryczną jaskinię pełną kości plejstoceńskich zwierząt. Po pięciu latach, paleontologom udało się przebadać szczątki. Ich ustalenia są zaskakujące.
Chorwaccy archeolodzy dokonali niezwykłego odkrycia. Jeden z profesorów Uniwersytetu w Zadarze zainteresował się dziwną strukturą dna zatoki Gradina przy wsypie Korčula. To doprowadziło do znalezienia kamiennej drogi sprzed 7 tys. lat.
Żyły na całym świecie i były prawdziwymi bestiami w oceanach. Ichtiozaury stanowiły najwyższy element łańcucha pokarmowego, a ich rozmiary robią wrażenie do dzisiaj. Mierzyły średnio 2 do 4 metrów i ważyły nawet 1 tonę, a z uwagi na ogromne oczy i mnóstwo ostrych zębów – stanowiły ogromne zagrożenie dla mniejszych ryb, głowonogów i skorupiaków, którymi się żywiły. Ichtiozaury – nazywane też morskimi smokami – wciąż są tematem badań naukowców, którzy właśnie dokonali przełomowego odkrycia w dziedzinie paleontologii.
Paleontolodzy natrafili na ślady ogromnego dinozaura, który kiedyś zamieszkiwał tereny Argentyny. Badacze twierdzą, że odkryty gatunek może stanowić brakujące ogniwo zagadki na temat krótkich przednich łap u tych prehistorycznych zwierząt.
Szczątki 21-metrowego podwodnego dinozaura znaleziono na szczycie jednej z gór w Alpach Szwajcarskich. Naukowcy stwierdzili, że żył około 205 mln lat temu i był jednym z największych drapieżników na Ziemi.
W Chile odkryto nowy gatunek gigantycznego dinozaura, który żył około 80 mln lat temu. Mieszkał pośród bujnej roślinności Atakmy i osiągał nawet 8 metrów długości.