Lech Wałęsa żąda publicznych przeprosin od IPN "za sfabrykowanie prowokacji pod nazwą Teczki Kiszczaka". Jeśli do tego nie dojdzie, były prezydent zamierza wystąpić do sądu.
Opinia grafologów z IPN potwierdziła autentyczność dokumentów świadczących o współpracy Lecha Wałęsy z SB. Zapoczątkowało to falę dyskusji w internecie. Jedni zaciekle atakują byłego prezydenta, inni staja w jego obronie.