Chociaż 3 maja w Warszawie miała miejsce wielka defilada, dziś w mediach społecznościowych szczególnie głośno jest o jednym tylko żołnierzu. Traf chciał, że kamery śledzące wystąpienie Andrzeja Dudy, uchwyciły także mężczyznę, który akurat… spał. Do sytuacji zdążył się już odnieść sam prezydent.